6 lip 2013

Odmieniec - Philippa Gregory - recenzja

Siedemnastoletnia Izolda zostaje zamknięta w klasztorze, aby nie mogła dochodzić swoich praw do spadku po zmarłym ojcu. Kiedy zakonnice, nad którymi sprawuje pieczę jako przełożona, zaczynają lunatykować i zdradzać oznaki obłędu, do opactwa Lucretili przybywa młody nowicjusz Luca Vero, by na polecenie samego papieża wyjaśnić sprawę.
Luca i Izolda, zmuszeni stawić czoło największym lękom świata średniowiecznego – czarnej magii, wilkołakom, szaleństwu – rozpoczynają poszukiwania prawdy, swojego przeznaczenia, a także miłości.
Pierwszy tom najnowszej serii autorki Kochanic króla.



Z twórczością Philippy Gregory spotykam się pierwszy raz. W Internecie można znaleźć pełno wzmianek o tym, że jest ona wykształconym historykiem, a jej powieści historyczne zdobywają wielu sympatyków. Najgłośniejsza powieść tej autorki to „Kochanice Króla”, a teraz w nasze ręce trafia „Odmieniec”. Czy będzie równie dobry jak jej poprzedni utwór? Czas się przekonać.
Odmieniec” przedstawia przeplatające się losy siedemnastoletniego Luci i szesnastoletniej Izoldy. Luca to nadzwyczaj inteligentny młodzieniec od dzieciństwa wychowujący się w klasztorze. Oskarżony o herezję musi stawić czoła zagadce jaka kryje się w pewnym żeńskim klasztorze. Izolda jest córką króla Lucretili, wychowana w przepychu nagle musi poradzić sobie ze śmiercią ojca. Początkowo ma odziedziczyć zamek i przylegające do niego ziemie, ale dziwnym trafem jej ojciec nagle zmienia zdanie i dziewczyna w końcu trafia do zakonu. Od tej pory zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Izolda i Luca muszą rozwiązać niejedną zagadkę.
Philippa pozwala czytelnikowi poczuć klimat średniowiecznej Europy. Wyraźnie przedstawia problemy ówczesnej społeczności. Już od samego początku pokazuje jaki los czekał kobiety, które musiały być posłuszne woli swego ojca, czy tego chciały czy nie. Jeżeli ojciec zmarł nie stawały się wolne, przechodziły pod opiekę brata lub męża. Mniej zamożne osoby jeżeli chciały lepszego życia musiały udać się na służbę do klasztoru – to jedyna droga ku lepszemu. Tło historyczne jest dopracowane dość dobrze.

Cała recenzja na:
Za egzemplarz do recenzji dziękuję ParanormalBooks.pl

4 komentarze:

  1. Jedna z najsłabszych książek ever.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sama nie wiem czy przeczytać tę książkę. Jedni polecają, drudzy odradzają. Chyba jednak poczekam zanim zapoznam się z tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele dobrego słyszałam o powieściach historycznych tej pisarki. Nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej z nich, ale o "Odmieńcu" słyszałam wiele sprzecznych opinii. Pewna część osób twierdzi, iż autorka powinna zostać jedynie przy pisaniu powieści historycznych. Ja nie mogę tego oceniać, ponieważ nie znam jeszcze jej twórczości, ale na pewno zmienię to.

    OdpowiedzUsuń
  4. Troszkę ten styl mi się nie podobał - ale wzięłam z biblioteki jedną z jej typowo "historycznych" powieści i jest tak samo - może dalej się rozkręci, ale jak nie - to chyba podziękuję

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!