Pamiętacie Riley Jenson?
Dhampirzycę, która pracuje w Departamencie Innych Ras? Ja nie
mogłam zapomnieć o tej postaci od ukończenia lektury „Kuszącego
Zła”, a teraz, gdy w moje ręce wpadła „Niebezpieczna
Rozgrywka” czekałam tylko na wolną chwilę, by znów spotkać się
z tymi zwariowanymi bohaterami.
Riley w końcu jest
Strażnikiem i teraz wraz ze swym bratem Rhoanem mają za zadanie
rozwikłać zbrodnie, które powiązane są z wampirami, wilkołakami
i innymi ''nieludzkimi'' istotami. Tym razem sprawa dotyczy mordercy,
który bezwzględnie torturuje swoje ofiary. Riley jest energiczną
mieszanką wampira i wilkołaka, co sprawia, że jest wyjątkowa.
Jedynym drugim takim ''mieszańcem'' jest jej brat bliźniak Rhoan.
Ten, kto czytał poprzednie części cyklu „Zew Nocy” wie, czego
mniej więcej spodziewać się po tej lekturze. Sceny seksu
przeplatają się z wątkami kryminalnymi oraz fantastycznymi, nie
brak tu również wszechobecnego sarkastycznego poczucia humoru,
którym to wszystko jest bardzo ciekawie ''doprawione''.