"Kościany galeon" będzie kolejną, dziewiątą już książką wchodzącą w skład serii o inkwizytorze Mordimerze Madderinie. Jednocześnie będzie to piąta pozycja w podcyklu "Ja inkwizytor". Autorem tych historii jest Jacek Piekara, głównym bohaterem zaś wspomniany wyżej inkwizytor, sługa boży.
Piekara stworzył świat, w którym Jezus Chrystus nie zmarł na krzyżu, ale zszedł z niego, wywarł na swoich oprawcach okrutną zemstę i umocnił Kościół, który teraz posiada olbrzymie wpływy. Ukazujące się obecnie książko stanowią prequele do publikowanych w latach 2003-2006 pierwszych zbiorów opowiadań o Mordimerze.
Jacek Piekara jest jednym z czołowych pisarzy polskiej
fantastyki. Cykl Inkwizytorski liczy już sobie dziesięć tomów. Pierwszy tom
został wydany w 2003 roku, czyli ponad 10 lat temu. Tym ostatnio wydanym jest Ja, inkwizytor. Kościany Galeon. Jak
widać tylko najwytrwalsi fani podążają ścieżką inkwizytorów.
Kościany Galeon to kolejna część cyklu opowiadającego o
Mordimerze Madderdin, inkwizytorzeo niezwykłych zdolnościach i osobie, która za
wszelką cenę zawsze dąży do prawdy. Jest bezgranicznie wierny wierze i oddany
sprawie o którą walczy. Inkwizytor otrzymuje kolejne nietypowe zlecenie. Wraz z
bohaterem podążamy ścieżką, która zaprowadzi nas do zaskakującego finału.
Piekara świetnie opisuje realia epoki, choć niestety czasem
gubi się nieco w rozważaniach religijno-filozoficznych, ale można to przełknąć.
Styl pisania ma w sobie wszystko, dzięki
czemu dobrze i szybko czyta się utwór. Nie brakuje tutaj ciekawej fabuły,
niespodziewanych zwrotów akcji i przede wszystkim szerokiej gamy postaci. Utwór
obfituje w intrygi i tajemnice, przez co czytelnik z chęcią poznaje kolejne
strony książki. Autor nie pozwala nudzić się czytelnikowi.
Książka ma wszystko co powoduje, że historia jest atrakcyjna
dla każdego fana fantastyki. Nie brakuje brutalności, zagadek kryminalnych,
pięknych kobiet, nuty fantastyki i magii, niebezpieczeństwa czającego się za
rogiem a przede wszystkim ciekawych i niecodziennych rozważań głównego bohatera. Oceniam Kościany Galeon na 4/6 gdyż niestety momentami lektura nieco mi się dłużyła. Aczkolwiek fani Mordimera powinni być zadowoleni.
Za książkę dziękuję Fabryce Słów.
Mam w planach, wiele dobrego słyszałam o autorze
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie, ale okładka niezła :)
OdpowiedzUsuń