30 sty 2013

"Kruk" - Alison Croggon - recenzja

Sesja w pełni, jednak nie przeszkadza mi to by co jakiś czas dać Wam kolejną recenzję. Nie ukrywam - zresztą to od razu widać - że recenzje ukazują się teraz rzadziej niż zwykle.



***
Nadciąga wojna. To nieuniknione. Wszyscy są zagrożeni, ponieważ nie ma bezpiecznego miejsca, gdzie można by się schronic. Nikt z nas nie chciałby życ w świecie ogarniętym szałem wojny. Na szczęście nie musimy obawiac się takiego losu, niestety mieszkańcy Edil-Amarandh'u nie mają takiego szczęścia. My wojnę znamy albo z opowiadań dziadków, albo z relacji reporterów w telewizji – mieszkańcy tej piękniej niegdyś krainy, właśnie doświadczają jej na własnej skórze.

25 sty 2013

"Długa Ziemia" - Terry Pratchett & Stephen Baxter - recenzja (+ bonus!)


Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś, co może wyniknąć, gdy do fantastyki dodamy science-fiction? Co powstanie, gdy dwóch znakomitych pisarzy połączy swe siły, by stworzyć coś nowego, ''innego''? Terry Pratchett i Stephen Baxter właśnie tego spróbowali, a rezultatem ich działań jest „Długa Ziemia”.

Genialne poczucie humoru w świecie science fiction!
Rok 1916, front zachodni. Szeregowy Percy Blakeney budzi się, leżąc w świeżej, bujnej trawie. Słyszy głosy ptaków i szum wiatru wśród drzew. Co się stało z błotem, krwią i pooranym pociskami krajobrazem ziemi niczyjej? A skoro już o tym mowa, co się stało z Percym?
Rok 2015, Madison, stan Wisconsin, USA. Policjantka Jessica Jansson bada spalony dom unikającego ludzi naukowca, który zniknął bez śladu. Przeszukując pogorzelisko, znajduje niezwykły przedmiot: pudełko mieszczące w sobie kilka prostych obwodów, trójpozycyjny przełącznik oraz... ziemniak. To prototyp wynalazku, który na zawsze zmieni sposób, w jaki ludzkość widzi świat.

21 sty 2013

Stos, czyli moje zakupy :D

Witam wszystkich bardzo cieplutko.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie zima pełną parą. Śniegu po pas!  Gdybym tylko mogła cieszyć się tym całą sobą, ale niestety SESJA w toku. Jak zapewne zauważyliście mam mniej czasu na czytanie książek. Za co bardzo przepraszam. Mam nadzieję, że gdy tylko uporam się z egzaminami to jak najszybciej wrócę do czytania. A teraz chciałam zaprezentować Wam moje ostatnie zakupowe szaleństwo. 
***

18 sty 2013

NOWA FANTASTYKA 1/2013 (364) - recenzja


Najwyższy czas na recenzję styczniowej Nowej Fantastyki, miesięcznika który z każdym kolejnym numerem zyskuje nowych czytelników. Już na samym początku nie sposób przeoczyc okładki nawiązującej do jednej z najbardziej wyczekiwanych ekranizacji ostatnich kilkunastu miesięcy. Martin Freeman, jako Bilbo Baggins za młodu, spogląda na nas swymi zabójczymi oczami. Ogromnym plusem okładki jest to, iż tekst nie przysłania zbyt postaci, ale dość dobrze komponuje się z nią.

16 sty 2013

"Niewidzialna" - Sophie Jordan - recenzja


By uratować życie ukochanego, Jacinda złamała tabu: zdradziła najpilniej strzeżoną tajemnicę swojego gatunku.
Teraz musi powrócić pod ochronę stada, wiedząc, że może już nigdy nie zobaczy Willa. Mało tego, działanie mgły zacierającej wspomnienia mogło sprawić, że Will zapomniał o tamtej znamiennej nocy i powodzie ucieczki Jacindy. Po powrocie do domu Jacinda wszędzie napotyka wrogość i musi zadawać sobie dużo trudu, by na każdym kroku udowadniać swą lojalność. Dla dobra własnego i swojej rodziny. Wśród tych niewielu, którzy z nią rozmawiają, jest następca alfy stada – Cassian, który zawsze jej pragnął, oraz siostra Tamra, odtąd na zawsze odmieniona przez nagłe zrządzenie losu. Jacinda wie, że powinna zapomnieć o Willu i ułożyć sobie życie bez niego. Zdaje sobie sprawę z tego, że nawet jeśli zdołał ją zapamiętać i dotrzyma obietnicy odnalezienia jej, tylko narazi na niebezpieczeństwo ich oboje. Jednak nie porzuca nadziei, że kiedyś znów będą razem. Czy gdy pojawi się szansa, by podążyć za głosem serca, zaryzykuje wszystko dla miłości?

4 sty 2013

"Seryjny" - John Lutz - recenzja - PREMIERA


PREMIERA 8.01.2013!!!

Dobrze wie, jak zadawać ból. Będzie robił to nadal. A one będą cierpieć.
Ofiarę obdzierano ze skóry żywcem. Ból bił z każdego rysu twarzy kobiety, jakby wciąż cierpiała, nawet po śmierci. Oczy miała wytrzeszczone z przerażenia i wpatrzone w pustkę. Na nocnym stoliku leżała elektryczna lokówka. Każde z obrażeń wystarczało, by ofiara straciła przytomność, ale nie dano jej chwili wytchnienia. Podobnie jak przy poprzednim morderstwie, w powietrzu czuć było amoniak.
Kolejne zabójstwa cechuje coraz większe okrucieństwo. Detektyw Frank Quinn wie, że żeby schwytać „Rzeźnika” musi najpierw zrozumieć motywy jego działania. Żeby dojść do szokującej prawdy, będzie musiał cofnąć się w przeszłość – odkryć i połączyć ze sobą fakty pozornie nie mające nic wspólnego z sadystycznymi morderstwami popełnianymi w Nowym Jorku.
Morderca cierpliwie zmierza do celu. Tylko on zna reguły gry i tylko on wie, że ofiary są jedynie narzędziami. Plan jest perfekcyjny, jego realizacja – doskonała, jednak cel musi pozostać ukryty. „Rzeźnik” zbliża się do niego coraz bardziej. Jest już o krok

2 sty 2013

Nowa Fantastyka 12 (363) 2012 - recenzja


Jakoś tak wyszło, że przez święta miałam nawał pracy, a w domu też nie mniej zajęc i niestety (bardzo nad tym ubolewam) nie miałąm czasu przedstawic Wam recenzji Nowej Fantastyki. Teraz mam zaległe recki NF z grudnia i ze stycznia. Mam nadzieję, że wybaczycie mi to, że tak Was ostatnio zaniedbuje. Poprawię się już niedługo, z pewnością po sesji (która zbliża się wielkimi krokami) ruszę znów z kopyta. Teraz przechodzę już do właściwej recenzji.