28 sie 2015

Piękna katastrofa. Chodząca katastrofa - Jamie McGuire

PIĘKNA KATASTROFA:
Opowieść o trudnej miłości i namiętności, pojawiających się na przekór zdrowemu rozsądkowi.
Dziewiętnastoletnia Abby Abernathy wybiera uniwersytet jak najdalej od domu rodzinnego, żeby zapomnieć o przeszłości u boku matki alkoholiczki i ojca hazardzisty oraz o własnej głęboko skrywanej tajemnicy. Marzy o ustabilizowanej przyszłości.
Travis Maddox uosabia wszystko to, od czego Abby chce uciec: brutalną siłę, fantazję i niefrasobliwość w związkach z dziewczynami, które o dziwo nie mają mu za złe, że zalicza jedną po drugiej. Tylko Abby - choć czuje, że jakaś zupełnie dla niej niezrozumiała siła przyciąga ją do tego chłopaka - nie chce mu ulec. A jednak godzi się na proponowany przez niego zakład: jeśli wygra ona, Travis zostawi ją w spokoju; w razie jego wygranej zamieszka z nim na miesiąc.
Czego Abby boi się bardziej? Wygranej czy przegranej?


CHODZĄCA KATASTROFA:
Intensywna. Niebezpieczna. Wciągająca. Absolutnie uzależniająca. Romantyczna i szalona powieść na punkcie której oszalały młode amerykanki!
Historia trudnej miłości i namiętności, pojawiających się na przekór zdrowemu rozsądkowi. Abby marzy o ustabilizowanej przyszłości. Travis uosabia wszystko to, od czego Abby chce uciec. A jednak dziewczyna godzi się na proponowany przez niego zakład. Czego boi się bardziej? Wygranej czy przegranej? I czego tak naprawdę chce on?
Travis Maddox, wytatuowany twardziel, biorący udział w nielegalnych walkach i zmieniający dziewczyny jak rękawiczki. Wychowany przez ojca wdowca, wśród licznych braci, doskonale pamięta czego przed śmiercią starała się go nauczyć matka: kochać mocno i walczyć jeszcze mocniej. 
Każda historia ma dwie strony. Znamy już opowieść Abby. Teraz nadszedł czas, aby zobaczyć tę samą historię, ale widzianą oczami Travisa.




Piękna Katastrofa i Chodząca Katastrofa to książki, które są typową odskocznią od problemów dnia codziennego. Autorka przedstawia historię przykładnej dziewczyny oraz niegrzecznego chłopaka, których ścieżki dziwnym trafem się krzyżują. Lubię od czasu do czasu przeczytać coś w tym stylu, gdyż z reguły nie są to wymagające lektury, które potrafią umilić czas. Podobnie jest tym razem. 

Kreacja bohaterów w tych utworach jest dość prosta. Abby to dziewczyna, która kryje w sobie tajemnicę swojej przeszłości i chcąc od niej uciec rozpoczyna naukę w odległej od miejsca zamieszkania szkole. Z jednej strony dziewczyna jest lekkomyślna i boi się stawić czoł problemom, z drugiej zaś potrafi pokazać swoją drapieżną stronę i nie boi się postawić mafii. Trochę to skomplikowane i - moim zdaniem - trochę za dużo jak na jedną postać. Drugim bohaterem, który jest motorem napędowym historii jest Travis, który pod pozorami niegrzecznego chłopaka i największego podrywacza w szkole, kryje duszę zagubionego chłopca - równie przekombinowane jak w przypadku Abby. Choć czytając książkę, da się znieść bohaterów mimo ich wad. 

Sama fabuła jest bardzo prosta. Spotyka się dwójka pozornie odmiennych ludzi, którzy zakochują się w sobie. Czytelnik obserwuje to jak rozwija się ich uczucie. w Pięknej Katastrofie widzimy wszystko oczami Abby, w Chodzącej Katastrofie przedstawiona jest ta sama historia oczami Travisa. Akcja nie pędzi na złamanie karku jednak autorka dba o to by przez cały czas coś się działo. Szkoda tylko, że cała opowieść jest nieco przewidywalna. 

Nie uważam, że straciłam czas na tę lekturę, bo obie książki czytało mi się zadziwiająco dobrze i bardzo szybko. Styl autorki jest lekki a historia nie wymaga skupienia czytelnika. Obie książki są idealna na wieczór, kiedy szukamy czegoś lekkiego i zabawnego. Wystawiam mocne 3.5/6 (dla obu książek), i jak będę miała okazję to na pewno sięgnę po kolejne książki opowiadające o losach Abby i Travisa. Muszę powiedzieć jeszcze tylko, że zachwyciły mnie okładki, choć nie wpłynęło to na końcową ocenę. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!