10 kwi 2014

"Zabójczyni i Czerwona Pustynia" - Sarah J. Maas - recenzja

Celaena Sardothien, zabójczyni znana na całym kontynencie, wyrusza w podróż, która ma odmienić jej życie. Okaleczona i upokorzona przez swojego Mistrza, zostaje wysłana na szkolenie daleko na południe, do sessiz suikast – okrytych złą sławą Milczących Zabójców. By wypełnić zadanie, Celaena musi zdobyć list polecający od samego Niemego Mistrza, a nie będzie to łatwe zmuszona będzie stawić czoła nie tylko morderczym przygotowaniom, ale również zabójczemu dla przybysza z dalekiej północy pustynnemu klimatowi.


Nie mogłam wprost doczekać się aż sięgnę po kolejną nowelkę Pani Maas. Po lekturze „Zabójczyni i władca piratów” byłam niezwykle ciekawa innych przygód Celaeny. Również „Szklany Tron” do tej pory wspominam z sympatią. Jak tylko wydawnictwo wydało drugą nowelkę z tego cyklu po prostu musiałam ją przeczytać. Również tym razem oczekiwałam pełnej napięcia lektury, która pochłonie mnie na kolejne kilka godzin. Czy moje oczekiwania co do historii zostały zrealizowane?

Zacznę od głównej bohaterki, którą znamy już dość dobrze z innych opowiadań. Tym razem poznamy jej nieco inne oblicze. Celaena w tej części okazuje się osobą, pełną wsłczucia, ale i niezwykle zawziętą i dość mądrą. Wyraźnie widzimy, że kara wymierzona przez Arobyna dotknęła ją nie tylko fizycznie ale wywarła na niej ogromny psychiczny wpływ. Będąc wśród Milczących Zabójców dziewczyna w dalszym ciągu odczuwa gniew i żal. Widać u niej również nieco inne uczucia. Coraz mocniej widać, że darzy ona szczególnym uczuciem Sama – bohater z poprzedniej nowelki. Widzimy jak w Celaenie rodzi się uczucie, z którego nawet ona nie w pełni zdaje sobie sprawę.

Sarah J. Maas po raz kolejny wciąga czytelnika w wir wydarzeń. Historia choć bardzo króciutka, ma w sobie niewykorzystany potencjał, z którego można by stworzyć pełnowymiarową powieść. Styl autorki nie zmienił się od mojego poprzedniego spotkania z jej utworami. Poziom tej nowelki jest równie wysoki jak "Szklanego Tronu".  Autorka zachowując ciągłość między kolejnymi nowelami sprawiła, że te opowiadania można czytać osobno, choć ja polecam by zachować narzuconą kolejność, gdyż dzięki temu wiele spraw jest łatwiejszych do wyjaśnienia. A niektóre decyzje podjęte przez bohaterów nabierają całkiem innego wymiaru. 


Jeśli "Szklany Tron" wywarł na Was pozytywne wrażenie, to koniecznie musicie sięgnąć i po te nowele. Także osoby, które zauroczyła sama Autorka powinny zerknąć na to, co ona nam proponuje. Ciekawa fabuła, nagłe zwroty akcji sprawiają, że lekturę czyta się szybko - mi przeczytanie tej części zajęło nieco ponad godzinkę. Choć jest to lektura świetna na niedaleką podróż to polecam ją każdemu kto ma chwilę by rzucić na nią okiem. Uważam, że ta część jest lepsza od poprzedniej i dlatego wystawiam 5/6, wiem już teraz, że sięgnę po kolejne części. 



INNE RECENZJE SARAH J. MAAS:
powieść
nowele
3. ZABÓJCZYNI I CZERWONA PUSTYNIA
w planach są jeszcze dwie nowele:
4. ZABÓJCZYNI I PODZIEMNY ŚWIAT
5. ZABOJCZYNI I IMPERIUM ARDALANU


za książkę dziękuję Grupie Wydawniczej FOKSAL

2 komentarze:

  1. MAm te dwie opowieści na półce, ale ciągle inne obowiązki czytelnicze :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać, aż wpadnie w moje łapki II tom przygód zabójczyni. A te nowelki chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!