3 sie 2016

To nie jest dieta. Pokonaj swojego potwora - Anna "Wilczo głodna" Gruszczyńska

Hej, chciałabyś trochę w sobie zmienić, prawda? W sylwetce, głowie, życiu…
Ech, to takie trudne.
A co jeżeli Ci pokażę, że wcale nie? I że to może być najfajniejsza przygoda Twojego życia?

Wykonując ćwiczenia zawarte w tej książce, osiągniesz wymarzony rozmiar, a także nauczysz się myśleć wyłącznie pozytywnie!
Skąd to wszystko wiesz?
Z własnego doświadczenia. Jako nastolatka też chciałam zrzucić parę kilo, lecz zamiast tego dopadły mnie potwory zaburzeń odżywiania i depresji. Zmagałam się z nimi przez wiele lat. I pokonałam je swoją sumienną, konsekwentną pracą.
Teraz już wiem, co poszło nie tak, i chcę Ci pokazać, jak łatwo uniknąć pułapek odchudzania.

Twoje wysiłki nie skończą się ani efektem jo-jo, ani innymi, poważniejszymi problemami.
To nie jest dieta to program, dzięki któremu odchudzisz swoje potwory: Lenistwo,Wygodnictwo, Strach… Kiedy one tracą swój ciężar, Ty tracisz kilogramy, w zamian zyskując energię życiową i błysk w oku.
Potrzeba tylko 30 dni, aby wygrać z potworami na zawsze!
Bo zdrowie, witalność i mniejszy rozmiar to kwestia… przyzwyczajenia.
Będzie fun! Obiecuję.


Kiedy To nie jest dieta trafiła w moje ręce nie miałam pojęcia czego się spodziewać. Czy jest to poradnik, czy humorystyczna opowiastka czy też może książka zawiera ścisłe wytyczne kolejnej diety cud. Przez kolejne dni strona po stronie poznawałam zamysł autorki na to, by wprowadzać każdego chętnego czytelnika w tajniki zdrowej diety.

Książka podzielona jest na 30 części, z których każda dotyczy kolejnego dnia procesu. Każdy kolejny dzień to małe wprowadzenie, przedstawienie kolejnego ‘potwora’ z jakim przyjdzie nam się zmagać oraz kontrola własnych postanowień. Każdy kolejny dzień to nowe wyzwanie dla osoby rozpoczynającej swoja przygodę z walką o lepsze Ja.

Książka podchodzi do tematu w sposób wesoły, nie chodzi tu o rygorystyczne trzymanie się wytycznych. Książka jest raczej pomocą dla każdej osoby, która chce wprowadzać zdrowe zasady odżywiania, ale nie wie od czego zacząć. Dla mnie lektura To nie jest dieta, to niezła pomoc przy trzymaniu się swoich postanowień i kontroli własnych słabości. 


Grafika w książce może wywołać sporo uśmiechu na twarzy czytelnika. Autorka postarała się o to, aby nie zniechęcić już od pierwszych stron. Wręcz przeciwnie! Z taka lekturą chętnie podejmiemy kolejne wyzwania, by udowodnić samemu sobie, że można, że się da. Moim zdaniem to jeden z lepszych poradników wprowadzających w tajniki zdrowej i zbilansowanej diety. Polecam gorąco każdemu! Ocena? Nie inaczej niż 5/6!

za książkę dziękuję wydawnictwu SQN 

1 komentarz:

Dziękuję za każdy komentarz!