9 paź 2015

Ender - Lissa Price

 Los Angeles po wojnie bakteriologicznej jest rządzone przez Enderów, ludzi powyżej sześćdziesiątego roku życia, którzy mogą zrobić wszystko, nawet kupić drugą młodość w ciele obcego nastolatka…
   Callie, dawniej bezdomna Starterka, teraz mieszka w okazałej rezydencji zapisanej jej przez bogatą Enderkę, Helenę. Obie doprowadziły do tego, że zburzono i zdelegalizowano bank ciał, ale nosiciele chipów umożliwiających zamianę ciał są wciąż porywani przez nieznanych prześladowców. Niebezpieczeństwo grozi także Callie. Czy Starterce uda się ocalić siebie i innych?

Gdy tylko skończyłam lekturę Startera, wiedziałam, że sięgnę po kontynuację. W końcu się doczekałam i teraz mogę już z czystym sumieniem napisać, że książka bardzo mi się spodobała. 

Starter zyskał rzesze fanów, nie tylko w Polsce. Ender, jako jego kontynuacja, miał do przeskoczenia wysoko ustawioną poprzeczkę. Czy autorka sprostała postawionemu przez siebie wyzwaniu? Cóż, moim zdaniem poradziła sobie całkiem nieźle.


Bohaterowie są postaciami wyrazistymi i rzeczywistymi, nie brakuje im zalet jak i wad. Nie są to wyidealizowane pionki w schematycznej grze. W Enderze nie znajdziemy błahych romansów i płaczących z tego powodu nastolatek. Natomiast utwór pokazuje, jak ważna dla każdego z nas jest przyjaźń i posiadanie kogoś, komu możemy zaufać. Czytelnik dostrzega także, jak ważne dla bohaterów są więzi rodzinne. Bohaterowie wytrwale dążą do celu i nie zrażają się porażkami, są niezwykle zdeterminowani.

cała recenzja:



FRAGMENT:

recenzja 

2 komentarze:

  1. JA to muszę pierwszy tom w końcu przeczytać ;)

    Bookeaterreality

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, chociaż tyle osób zachwala... ;) Może kiedyś sięgnę w końcu. :D
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!