30 sty 2013

"Kruk" - Alison Croggon - recenzja

Sesja w pełni, jednak nie przeszkadza mi to by co jakiś czas dać Wam kolejną recenzję. Nie ukrywam - zresztą to od razu widać - że recenzje ukazują się teraz rzadziej niż zwykle.



***
Nadciąga wojna. To nieuniknione. Wszyscy są zagrożeni, ponieważ nie ma bezpiecznego miejsca, gdzie można by się schronic. Nikt z nas nie chciałby życ w świecie ogarniętym szałem wojny. Na szczęście nie musimy obawiac się takiego losu, niestety mieszkańcy Edil-Amarandh'u nie mają takiego szczęścia. My wojnę znamy albo z opowiadań dziadków, albo z relacji reporterów w telewizji – mieszkańcy tej piękniej niegdyś krainy, właśnie doświadczają jej na własnej skórze.


Hem jest sierotą i żyje w ciągłym zagrożeniu, dopóki nie spotyka Maerad, która okazuje się jego utraconą przed laty siostrą. Dziewczyna ma jednak do wypełnienia własne przeznaczenie. Hem trafia do złotego miasta Turbanska, gdzie poznaje nauki bardów i zaprzyjaźnia się z tajemniczym białym krukiem. Kiedy miasto atakują armie Mroku, chłopak wraz ze swym opiekunem Salimanem i Zeliką uciekają, by dołączyć do walczących z najeźdźcą. To wówczas nawiedza go wizja, z której dowiaduje się, że on także ma do odegrania rolę w powierzonej Maerad misji rozwiązania zagadki Drzewnej Pieśni.

„Kruk” to trzecia część cyklu Pellinor, opowiadająge losy bardów a także dwójki rodzeństa, które nie w pełni świadome jest swojego przeznaczenia. Alison Croggon stworzyła świat, gdzie by uchronic świat od Mroku należy odnaleźc Drzewną Pieśń. Niestety nie jest to znów takie proste, nikt nie wiem czym owa Pieśń jest.

Ci z Was, któzy przeczytali poprzednie tomy („Dar” i „Zagadkę”) znają już większośc bohaterów bardzo dobrze. Maerad – dziewczyna, na której spoczywa ciężar przepowiedni. Hem – chłopiec, który z każdym nowym dniem zmaga się z innymi problemami. Saliman – mentor Hema, człowiek niezwykle mądry, skrywający niejedną tajemnicę. Oczywiście pojawiają się nowe twarze i osobowości, które wprowadzają wiele zamieszania. Zelika – uparta, ale i odważna dziewczyna, która nie boi się stawic czoła Mrokowi. Irc – biały kruk, który jest niezwykle inteligentnym stworzeniem. Sptkamy także całe mnóstwo postaci, które mimo że odgrywają istotną rolę w tej historii są tylko nikłym punktem na tle głownych bohaterów.

Autorka jak w poprzednich częściach tworzy niezwykle realny świat. Wszystko wydaje się mniej lub bardziej rzeczywiste, przez co czytelnikowi bardzo łatwo wczuc się w atmosferę powieści. Prosty język (no z wyjątkiem nazw krain :) ) sprawia, że książkę czyta się szybko. Z pewnością nie jest to lektura wymagająca, ale taka przy której chętnie siadamy wieczorem po ciężkim dniu. Niemniej lektura przekazuje nam kilka istotnych spraw. Możemy z niej dowiedziec się jakie znaczenie ma nadzieja, nawet ta najbardziej nikła. Możemy przekonac się jak ważne są więzi między rodzeństwem, oraz ile znaczy prawdziwa przyjaźń łącząca dwójkę ludzi. Utwór posiada bardzo zróżnicowane tempo akcji. Czasem wydarzenia dzieją się naprawdę szybko, niemniej są momenty, w których mozolne tempo pozwala nieco odpocząc. Dzięki temu nie mamy wrażenia, że coś opisane jest za krótko, lub też w drugą stronę – zbyt rozwlekle.

„Kruk” to z pewnością niezły kąsek dla miłośników Pellinoru. Powieśc porwie Was w niezwykły świat, w którym znajdziecie chwile radości i smutku. Książkę polecam szczególnie fanom gatunku - ten zdumiewający świat czeka na Was. Ci z Was, którzy czytali obie poprzednie części nie mogą odpuścic sobie tej, ponieważ właśnie teraz ma rozegrac się wielka bitwa, w któej ważą się losy świata. Książka była dla mnie świetną odskocznią od nauki, dlatego uważam, że i Wy powinniście sięgnąc po nią po całym dniu pracy, czy też nauki. Myślę, że nie będziecie czuli się zawiedzeni. Książka otrzymuje ocene 4,5/6, która jest jak najbardziej zasłużoną notą.

***

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Galeria Książki

***

Do tej pory z cyklu Pellinor wyszło:
1. DAR
3. KRUK

5 komentarzy:

  1. nie poznałam wcześniejszych części, ale i ta mnie jakoś szczególnie nie zaciekawia - nie lubię tematyki wojennej czy realnej, czy paranormalnej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam pytanie.
    Czy ta część jest już zakończeniem powieści? Czy może na finał będzie trzeba czekać w kolejnym tomie. Przeczytała pierwsze dwa części i nie mogę doczekać się zakończenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie czytałem poprzednich części, ale po Twojej recenzji widzę, że warto zapoznać się z całą serią. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcześniej nigdy mnie nie zainteresowały te książki, ale po prostu nie wiedziałem o czym są. Teraz widzę, że powinienem się przyjrzeć im bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś sięgnę po tę serię ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!