Oko Boga - James Rollins

Na orbicie okołoziemskiej pojawia się nowa kometa. Wysłany w jej kierunku satelita badawczy, zwany Okiem Boga, przesyła na ziemię zatrważający obraz: całe Wschodnie Wybrzeże USA jest zniszczone. Astrofizyk Jada Shaw uważa, że kometa spowodowała zakrzywienie czasoprzestrzeni wokół kuli ziemskiej, a Oko Boga zarejestrowało projekcję czekającej Ziemię katastrofy. Ma ona nastąpić już za 4 dni. Czy w ocaleniu przed zagładą może pomóc niezwykłe znalezisko archeologiczne: czaszka i oprawiona w ludzką skórę i tajemnicza księga?

Oko Boga autorstwa Jamesa Rollinsa już od pierwszych kilku stron potrafi czytelnika wciągnąć w wir wydarzeń - co, muszę przyznać, zdarza się nader rzadko. Dlatego już na samym początku tej recenzji muszę powiedzieć, że jest to jedna z lepszych książek jakie ostatnio dane było mi poznać.

Gdy tylko przeczytałam notkę na końcu książki wiedziałam od razu, że ten utwór będzie albo totalną porażką, albo niezwykłą lekturą. Na szczęście okazało się, że druga opcja jest tą, która wchodzi w grę. Nie znałam wcześniej żadnej powieści tego autora, więc nie wiedziałam czego się spodziewać. Na szczęście nie zawiodłam się.

Akcja utworu już od początku nabiera szybkiego tempa, za którym później trudno nadążyć. Przez całą powieść akcja ma żwawe tempo, przez co książkę czyta się bardzo szybko, kolejne strony wręcz uciekają wprawnemu czytelnikowi. Fabuła jest prosta, aczkolwiek interesująca. Kolejnym atutem są postacie, które są wyraziste i charyzmatyczne. Czytelnik gdy tylko je poznaje odczuwa wobec nich sympatię, a przeżywane razem z nimi przygody sprawiają, że utwór odbiera się bardzo emocjonalnie. 

Utwór przybliża nam nieco faktów historycznych, które przeplatają się z wydarzeniami dziejącymi się w teraźniejszości. Autor bardzo zgrabnie przedstawił wpływ wydarzeń sprzed wielu lat na to co dzieje się obecnie. Cała historia jest spójna i wydaje się nader rzeczywista. W zgrabny sposób autor łączy postacie fikcyjne z historycznymi, także wydarzenia historyczne przeplatają się z tymi wymyślonymi przez autora w sposób taki, że czytelnik czasem nie wie które fakty są prawdą, a które są fałszem.

Styl w jakim pisze Rollins jest lekki i przyjemny w odbiorze. Wydarzenia przedstawione są w sposób jasny i zrozumiały. 

Polecam książkę każdemu kto lubi dobrą powieść. Już teraz rozpoczynam poszukiwanie innych utworów tego autora. Ciekawi bohaterowie, wartka i czasem nieprzewidywalna akcja, a także dobrze dopracowana fabuła sprawiają, że czas poświęcony tej historii nie jest stracony. Wystawiam 5.5/6.