Anti Stepbrother. Antybrat - Tijan Meyer

Życie studenckie jak wiadomo pełne jest niezwykłych przygód. Każdy poznaje wtedy całą masę nowych osób. Nawiązują się przyjaźnie i romanse. Kto mieszkał w domu studenckim wie, że ciężko tam skupić się na nauce, a kto nie miał okazji tego doświadczyć – niech żałuje.

Książka, która czerpie sporo inspiracji z życia studenckiego, daje czytelnikowi możliwość zasmakowania tego, co dla wielu pozostanie jedynie marzeniem.  Już na wstępie muszę ostrzec każdego kto szuka powieści z przesłaniem, zawierającej ukryte znaczenia. To niestety nie taka lektura. „Anti step-brother. Antybrat” to książka lekka, pełna humoru, dość przewidywalna i posiadająca prostą fabułę.

Autorka posługuję się bardzo prostym językiem. Bez owijania w bawełnę przedstawia relacje pomiędzy bohaterami, oraz samych bohaterów. Książka zawiera w sobie wiele prostych, aczkolwiek silnych emocji. Bohaterowie względem siebie są dość bezpośredni. Wydaje  mi się, że ten sposób pisania pokazuje jak wygląda rzeczywistość nas otaczająca. Wszak codzienność nie zawsze jest kolorowa i nie zawsze zawiera w sobie niespodzianki.

Książka nie porusza tematów tabu, nie jest też wymagającą lekturą. Polecałabym ją jako świetną lekturę na odstresowanie oraz na pochmurny dzień, czy jako umilacz czasu podczas podróży.  Choć autorka pisze w sposób prosty to sama lektura bardzo mi się podobała. Wiele wydarzeń z życia studenckiego miałam okazję doświadczyć na własnej skórze i wiem, że nie ma wtedy miejsca na skomplikowane emocje czy relacje pomiędzy ludźmi. Pomimo wad, które na pewno każdy znajdzie w tej Istrio, była ona dla mnie pokazującą prawdziwe studenckie życie przypominajką początków mojej przygody z uczelnią wyższą.

Czasem dobrze jest sięgnąć po książkę lekką, taką która pozwoli nam się zrelaksować i zarazem zapewni chwilę wytchnienia od codzienności.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Kobiece