12 lip 2018

Uniwersum Metro 2035. Piter. Wojna - Szymun Wroczek


Nie ma chyba osoby, która nie słyszałaby choćby o cyklu Uniwersum Metro. Seria liczy sobie już tak wiele książek, tak wielu autorów przyczyniło się do jej rozbudowania, że ciężko byłoby teraz to wszystko nadrobić. Ale dla chcącego nie ma nic trudnego – tak mówią. Ja sięgnęłam po książkę Szymuna Wroczka „Piter. Wojna”. Czy udało mi się odnaleźć w tej niebezpiecznej strefie?



Sama koncepcja ludzkości, która by funkcjonować zeszła do podziemi jest ciekawa i pełna nowych możliwości i ciekawych rozwiązań fabuły dla każdego autora.

Autor nie szczędzi czytelnikowi całego mnóstwa potyczek i walk, które nie zawsze przynoszą jedynie chwałę. Jak w każdej wojnie trzeba brać pod uwagę straty, a tutaj te są jeszcze bardziej dotkliwe, ponieważ czasem można stracić zbyt wiele. Obok całej masy potworów z najgorszych koszmarów, bohaterowie muszą zmierzyć się jeszcze z Weganami, kanibalami, którzy nienawidzą ludzi.

W powieści nie brakuje akcji, nie sposób nudzić się przy tej lekturze. Każdy wierny fan Uniwersum Metro będzie zadowolony, gdyż książka idealnie wpisuje się w wypracowany dotąd klimat. Fabuła łączy się z wcześniejszymi utworami cyklu, dzięki czemu możemy głębiej spojrzeć na całość uniwersum.  Autor na całe szczęście oszczędził czytelnikowi przydługich i nudnych dialogów.

„Piter. Wojna” to zdecydowanie powieść dedykowana fanom uniwersum. Czyta się ją szybko, a język nie sprawia czytelnikowi żadnych trudności. Każdy kto chciałby dopiero zacząć przygodę z „Metrem” powinien chociaż przeczytać pierwszą część „Pitera”. To powinno wystarczyć, by odnaleźć się w tym niebezpiecznym świecie, gdzie promienie słońca są rzadkością.

Za książke dziękuję wydawnictwu Insignis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!