5 maj 2017

Krąg niewinnych - Valentin Musso

Południe Francji, Cauterets, departament Hautes-Pyrénées. Vincent dowiaduje się, że zmasakrowane ciało jego brata, który zniknął dwa dni wcześniej, właśnie zostało znalezione w pobliżu górskiego szlaku w Pirenejach. Jest przerażony i wstrząśnięty: kto i dlaczego doprowadził do śmierci Raphaëla? Z Camille, byłą partnerką brata, podejmuje własne, prywatne śledztwo i wkrótce odkrywa pilnie strzeżoną przez brata tajemnicę: okazuje się, że Raphaël miał żonę i dziecko. Gdzie oni są i jak do nich dotrzeć? Czy im również grozi niebezpieczeństwo? W tym samym czasie w Nicei, w znanym i renomowanym liceum Masséna, zostaje zamordowany jeden z uczniów. Komisarz Justine Néraudeux rozpoczyna dochodzenie. Początkowo wydaje się, że obie te sprawy nie są ze sobą w żaden sposób powiązane. A jednak...


I znów na tapecie kryminał, choć widziałam gdzieś, że powieść zaliczono do gatunku sensacji . Rozpoczynając lekturę miałam pewne obawy, że być może to jednak książka nie dla mnie. Choć przyznam, że na początku opis mnie zaciekawił. Jednak po wielu wcześniejszych doświadczeniach z podobnych lektur postanowiłam podejść do książki bez głębszego zastanowienia. Co otrzymałam?

Przez kilka pierwszych rozdziałów nieco męczyłam lekturę, wyraźnie nie mogłam wczuć się w fabułę. Choć bardzo chciałam powieść nie potrafiła zainteresować mnie tak, bym całkowicie się w niej zatraciła. Na szczęście im dalej w las tym było lepiej.

Autor powoli wprowadza czytelnika w swój świat. Nie odkrywa od razu wszystkich kart, a powoli kolejno jedna po drugiej pokazuje co ukrywa. Czytelnik poznając kolejne rozdziały domyśla się wielu rzeczy, trafia na kolejne ślady, ale nie otrzymuje od razu ich wyjaśnienia. Dopiero poznając zakończenie utworu wszystko staje się jasne i dopiero wtedy czytelnik w pełni może docenić kunszt autora.

Musso w swojej powieści nie boi się stosować trudnych dla przeciętnego człowieka terminów. Wielkim plusem jest to, że potrafi je wyjaśnić w sposób prosty i zrozumiały. Niech nikt nie boi się trudnego nazewnictwa sięgając po jego powieść. Autor doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nie każdy ma pojęcie o psychokinezie czy innych zjawiskach paranormalnych.


„Krąg niewinnych” to świetna lektura, która gdy tylko jej się da szansę może zawładnąć czytelnikiem na kilka godzin. Doskonale prowadzona fabuła, akcja, która zaskoczy niejednego czytelnika oraz ciekawi bohaterowie to atuty tej powieści. Już teraz wiem, że początkowe wrażenie było mylne i cieszę się, że nie porzuciłam lektury po kilku rozdziałach. Polecam każdemu kto szuka wyjątkowej lektury. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!