8 maj 2017

Nur zapiski afgańskie - Monika Bułaj

Pojechałam do Afganistanu, żeby zobaczyć jak wygląda Kabul, bo nie wiedziałam. Moje oczy były wypełnione medialnymi ikonami wojny: kurz, trupy bez głowy, żywi bez nóg, zasieki, czołgi, strach pomyśleć, ludojady. 
A jak Kabul wygląda? Czym pachnie? Usłyszę nocą bul bul, czyli słowika? Jak brzmi rubab na wysokościach? Czy wciąż z wioski do wioski wędrują poeci? Usłyszę wędrownych pieśniarzy? Spotkam kalandarów? Jak wyglądają mieszkańcy Kabulu? Płaczą? Śmieją się? W ilu językach śnią? I o czym? Jak grzeją zimą domy? Czego się najbardziej boją?


Literatura faktu i książki podróżnicze to nie są gatunki po które często sięgam. Gdy jednak jakaś pozycja mocno mnie zainteresuje to nie stronię również od takich książek, tym bardziej, że one potrafią przekazać czytelnikowi wiele wartości. Jednym słowem – uczą.

„Nur zapiski afgańskie” to opowieść o samotnej podróży poprzez nieznany kraj. Kraj bogaty kulturowo, który jednak bardzo różni się od wszystkiego co znamy. Autorka odkrywa przed czytelnikiem takie zakamarki świata, gdzie mało kto odważyłby się pojechać.

Monika Bułaj postanowiła żyć takim życiem jakie dla zwykłego mieszkańca Afganistanu jest codziennością. Innymi słowy autorka spróbowała się wtopić w tamten świat. To niezwykła podróż, ponieważ przekazana została w taki sposób, iż czytelnik doświadcza wszystkiego tego, czego doświadczyła autorka.

Niesamowite wrażenie wywołują cudowne fotografie i choć kolorystyka to wyłącznie biel i czerń, to zdjęcia są piękne i wyraziste. Fotografie umieszczane na całych stronach są bardzo bogate w szczegóły. Nie brakuje im głębi. W pełni oddają klimat podróży autorki oraz bogactwo tego egzotycznego kraju.


„Nur zapiski afgańskie” to książka poruszająca w każdym czytelniku wiele emocji i empatii. Dzięki autorce każdy z nas odkrywa kolejny kraj, który choć z pozoru blisko, w rzeczywistości jest nam bardzo odległy. Książka zapada głęboko w pamięć. Uczy i odkrywa przed czytelnikiem kolejne zagadki odległej kultury afgańskiej. Dla każdego kto interesuje się choć trochę takimi klimatami książka jest pozycja obowiązkową. To niezwykła podróż, którą możemy odbyć bez wychodzenia z domu. 

Za książkę dziękuje wydawnictwu Burda książki oraz National Geographic

2 komentarze:

  1. Również nieczęsto sięgam po te gatunki, ale czasem lubię poeksperymentować. Będę pamiętała o tej książce ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Literatura faktu i ksiązki podróżnicze to mój ulubiony typ literatury, powyższa książka bardzo mnie zainteresowała!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!