9 lis 2017

Głód - Graham Masterton

Graham Masterton to jeden z tych autorów na których jeszcze się nie zawiodłam. Jego dzieła zawsze są dla mnie niezwykłą podróżą. I tym razem „Głód” sprawił, że z zapartym tchem śledziłam losy jednego z najpotężniejszych krajów na Ziemi.


Tym, co najbardziej lubię w powieściach Mastertona, to klimat jaki tworzy on w swoich opowiadaniach. Mroczny, brutalny i pełen pułapek świat, jest wielkim polem do popisu dla autora. Nie ukrywam, że trudno teraz o książki, które przemawiają do czytelnika w taki sposób. Graham stworzył powieść, która jest intrygująca, wciągająca a przede wszystkim niezwykle prawdopodobna. To właśnie realność jest tym, co autor potrafi doskonale wprowadzić w nawet najdziwniejszą i najbardziej fantastyczną historię. Drugą rzeczą, która od razu rzuca się w oczy jest dosadność autora. To chyba jeden z jego charakterystycznych znaków, ponieważ jak do tej pory każda książka Mastertona była bardzo mocno przemawiająca do wyobraźni czytelnika. 

Co jeszcze można powiedzieć o „Głodzie”? Z pewnością to, że autor nie boi się poruszać tematyki seksu. Z wielką szczegółowością opisuje akty, nie można odmówić mu dosadności  w opisach. Jednym może się to podobać, innym wręcz przeciwnie.

„Głód” to powieść, która wielu czytelnikom może kojarzyć się z „Bastionem” Stephena Kinga. Jednak mnie jakoś szczególnie ta mocno inspirowana powieść nie drażniła. Owszem, da się dotrzeć inspiracje, ale tak naprawdę, każdy autor czerpie inspiracje z tych lub innych rzeczy, więc przyjęłam to jako coś naturalnego i przeszłam z tym do porządku dziennego. Chyba właśnie dlatego, dopiero po głębszym zastanowieniu dostrzegłam ową inspirację powieścią Kinga.


Podsumowując „Głód” Grahama Mastertona to książka zdecydowanie dla tych, z Was, którzy są wielkimi fanami autora. To także doskonała lektur dla osób, które lubią powieści pokazujące apokaliptyczne wizje końca świata. Powieść czyta się szybko, nie chce się od niej odrywać ani na chwilę. To jedna z tych książek, które potrafią przyciągnąć czytelnika ciekawą fabułą. I chociaż znajdziemy tu kilka niedociągnięć, myślę, że nikną one w natłoku wrażeń podczas lektury.  

Za książkę dziękuje wydawnictwu Replika

2 komentarze:

  1. Lubię powieści autora, więc nie odmówię ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam chyba jedną powieść autora i myślę, że na tę też się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!