8 lis 2017

Sekretnik Szeptuchy - Katarzyna Berenika Miszczuk

„Sekretnik Szeptuchy” to z jednej strony terminarz, z drugiej natomiast gratka dla fanek cyklu „Kwiat paproci”. Co w nim znajdziemy? Z pewnością wiele ciekawostek ze świata Słowian, masa zabawnych psychotestów, niezliczone przepisy na rozmaite smakołyki i ziołowe nalewki, a także porady i cytaty na każdy dzień roku.


Przyznam, że nie czytałam cyklu „Kwiat paproci”, a do sięgnięcia po „Sekretnik Szeptuchy” skłoniło mnie to, że zawiera on liczne słowiańskie przepisy. Byłam ciekawa ile autorka mogła przekazać, wszak kultura Słowian jest bardzo ciekawa, a ja zawsze chętnie dowiem się czegoś nowego w tym temacie.

Jeśli chodzi o estetykę, grafikę i możliwość planowania sobie kolejnych dni, sekretnik jest naprawdę godny polecenia. Ogromnym plusem jest to, że przy każdym dniu nie ma określenia, którego roku data dotyczy. Chodzi mi o to, że np. przy 1 stycznia nie ma opisu, że jest to poniedziałek, wtorek czy inny dzień tygodnia – dla mnie to ogromny atut, ponieważ publikacja jest na tyle elastyczna, że nie muszę wykorzystywać ja już teraz od razu, mogę poczekać z zapełnianiem kolejnych kart do Nowego Roku.

Jeśli chodzi o porady i przepisy, to przyznam szczerze, że spodziewałam się nieco bardziej luźnego podejścia do tych tematów. Głównie mam na myśli to, że wydawało mi się, że autorka podejdzie do tematu z większą dawką humoru. Okazało się jednak, że choć przepisy są przejrzyste i zrozumiałe, napisane prostym językiem, to całość wyszła trochę zbyt poważnie.
    
Całość wynagrodziły mi jednak opowiadania dodane do Sekretnika. Tu dało się wyraźnie wyczuc ducha Słowian. I to właśnie te fragmenty przekonały mnie do tego bym czym prędzej nadrobiła zaległości i przeczytała cykl „Kwiat paproci”.

„Sekretnik Szeptuchy” polecam fankom cyklu autorki. Niemniej każdy kto szuka ciekawego terminarza powinien zajrzeć pomiędzy karty tej książki i sam zdecydować czy to coś dla niego. Niemniej tajemnicza aura i słowiańskie motywy to coś co zdecydowanie przyciągnie rzesze fanów.

Za książkę dziękuje wydawnictwu W.A.B.

1 komentarz:

  1. Słowiańskie motywy to zdecydowanie coś dla mnie. Najpierw skuszę się pewnie na książkowy cykl dopiero później na to wydanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!