RECENZJA PRZEDPREMIEROWA!!!
Stephanie Plum - Ósemka wygrywa
Janet Evanovich
data wydania: 2013-07-17
tytuł oryginału: Hard Eight
Stephanie Plum jest agentem do spraw windykacji poręczeń, mówiąc prościej: łowcą nagród. Doprowadza żywych lub martwych zbiegów pod sąd. A przynajmniej się stara bo różnie z tym bywa.
Już dłuższy czas chciałam zapoznać się z twórczością Janet Evanovich. Jakoś nigdy nie było odpowiedniej okazji żeby sięgnąć po serię o Stephanie Plum, ale gdy już tylko mogłam rozpocząć lekturę „Ósemka wygrywa” pochłonęłam książkę w naprawdę ekspresowym tempie.
Mimo,
że nie zaczęłam czytać tej serii w odpowiedniej kolejności, a
lekturę zaczęłam na ósmej już części – nie miałam
kompletnie żadnych problemów z odnalezieniem się w sytuacji.
Stephanie to kobieta, która pracuje jako Łowca nagród i na swojej
drodze spotyka naprawdę najróżniejsze typy. To kobieta,
która potrafi poradzić sobie w prawie każdej sytuacji, a jeśli
już ma problem nie do rozwiązania zawsze znajdzie się jakaś
pomocna dłoń.
„Ósemka
wygrywa” to utwór przy którym z pewnością uśmiechniesz się
nie jeden raz. Stephanie jest osobą wyrazistą, którą nie sposób
nie polubić. Czytając jej perypetie czytelnik ma niesamowicie dobry
humor, jej kłopoty są tak nieprawdopodobne, że aż śmieszne.
Sprawy, które musi rozwiązać często z każdą kolejną chwilą
stają się bardziej skomplikowane, a to przez niecodzienne pomysłu
Plum i jej towarzyszy. Bohaterowie drugiego planu są nie mniej
zwariowani. Z pewnością nie jeden ''złoczyńca'' zapadnie Wam w
pamięci.
Fabuła utworu może jest prosta i przewidywalna, ale mimo to czytelnik czeka ze łzami w oczach (oczywiście ze śmiech) na rozwiązanie kolejnych problemów. Akcja być może nie gna w szaleńczym tempie, ale za to można skupić się właśnie na tych szczególnie zabawnych momentach. To właśnie dzięki nim książka jest taka ciekawa, dzięki nim wyróżnia się spośród tak wielu innych lektur. Książkę czyta się zaskakująco dobrze i niebywale szybko, strony uciekają nam między palcami. Język Janet jest prosty, ale bardzo obrazowy. Z łatwością możemy wyobrazić sobie sytuację, gdzie Stephanie ma we włosach resztki pizzy po … pościgu za pewnym osobnikiem
1) A recenzje nie miały się pojawiać dopiero od jutra? :O
OdpowiedzUsuń2) Kurcze, ja dopiero siódemkę czytam :D
3) Mam nadzieję, że ten tom będzie tak samo dobry jak poprzednie i będę się tak samo świetnie bawić! :)
recenzje miały pojawiać się od dzisiaj :) do 2.08 (chyba) :D
UsuńCoraz więcej pozytywnych opinii o tej serii świadczy o tym, że nie ma co zwlekać. A wydawnictwo pędzi jak burza z kolejnymi tomami.
OdpowiedzUsuń