Na tag trafiłam na blogu Tirindeth i postanowiłam stworzyć własny ranking książek. Już dawno nie było u mnie posta z tego rodzaju, więc tym bardziej trochę odmiany od recenzji się przyda.
No to zaczynamy:
Pierwszą lekturą jaka przychodzi mi na myśl to Królowa Ciemności Anne Bishop oraz Daemon Sadi, ale może tym razem postawię na Zbieracza Burz Mai Lidii Kossakowskiej oraz na Daimona
2. Merkury czyli mała, ale duża książka.
Na mojej półce można znaleźć Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa Tolkiena, i choć ciężko je dostrzec, bo mam wydanie kieszonkowe, które jest naprawdę niepozorne i chowa się pomiędzy innymi książkami, to opowieść jest niezwykła, a sam autor to mistrz pióra.
Tu chyba nie będę zbyt oryginalna pisząc o Igrzyskach Śmierci Susanne Collins, oraz o Katniss z jej odwagą i heroicznymi czynami :)
Zdecydowanie Ziemiomorze Ursuli Le Guin, cudowna cegła, na dodatek zielona co kojarzy mi się też z naszą planetą, no i w tytule jest również "ziemia" :)
Taką książką jest Gildia Magów Trudi Canavan ponieważ, to właśnie od niej na dobre rozpoczęła się moja przygoda z recenzowaniem, która trwa do dziś.
Od niedawna tom drugi Sagi Lodu i Ognia Georga R. R. Martina, czyli Starcie Królów bagatela 1020 stron :) z reguły najpierw czytam książkę, a potem oglądam ekranizację, ale w tym przypadku będzie odwrotnie.
7. Saturn czyli po prostu książka nie z tej Ziemi.
Taką książką jest Mechanizm Serca Mathiasa Malzieu, książkę otrzymałam w prezencie od Tirin (dziękuje jej jeszcze raz), historia jest tak wzruszająca i niezwykła, jak tylko to możliwe. Choć niepozorna pod względem objętości, ksiązka kryje w sobie tyle przesłania i ważnych wartości, że każdy powinien ją poznać.
Hmm... stawiam na Kosogłosa Susanne Collins, piękna okładka z niezwykłym ptakiem, mówię o starej wersji okładki, nie tej filmowej, choć też są piękne to zdecydowanie wolę pierwotną wersję.
W mojej biblioteczce jest to cykl Czarnych Kamieni Anne Bishop. Całość liczy 9 tomów, a ja je wszystkie czytałam już tak wiele razy, że fragmenty znam na pamięć.
Takie są moje typy. Jak to wyglądałoby u Was? Zachęcam do stworzenia własnego rankingu i podzielenia się nim :)
A tak na marginesie, z okazji dzisiejszego święta wszystkim Paniom życzę samych pogodnych dni i wszystkiego książkowego :)
Muszę przeczytać Ziemiomorze ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality