16 kwi 2016

Uznani za zmarłych - Graham Masterton

Radosne wesele w Cork kończy się gwałtownie i przerażająco, kiedy państwo młodzi w trakcie krojenia tortu znajdują w nim odciętą ludzką głowę. Kiedy detektyw Katie Maguire przeprowadza śledztwo, odkrywa, że głowa należała do znajdującego się na skraju bankructwa piekarza, który został porwany przez gang każący nazywać się Arcykrólami Erin.
Celem gangu jest przywrócenie Irlandii jej dawnej wielkości, utraconej w wyniku krachu ekonomicznego. Pomóc ma w tym wymuszanie okupów od drobnych przedsiębiorców, którzy zapożyczyli się na większe kwoty niż kiedykolwiek mogli spłacić, przyczyniając się tym samym do upadku celtyckiego tygrysa.
Katie przy wsparciu swojego ojca, byłego inspektora, odkrywa, że Arcykrólowie Erin działali już wcześniej.


Grahama Mastertona zna chyba każdy, kto lubi od czas u do czasu sięgnąć po lekturę pełną krwi i przemocy, a napisaną na dobrym poziomie. Osobiście jestem fanką autora, i choć zdarzały się powieści nieco słabsze to dla mnie każda jego książka jest niezwykłą przygodą. Dlatego bez wahania sięgam po kolejne jego książki, wiem, że zawsze znajdę w nich tę nutkę grozy której czasem mi potrzeba. 

Tym razem sięgnęłam po kolejną książkę z cyklu historii o Katie Maguire. Recenzję poprzedniego tomu możecie znaleźć TUTAJ. Znów się nie zawiodłam na Mastertonie. Po raz kolejny znajduję w jego powieści brutalność i krew, które w sposób dosadny trafiają w czytelnika. Głowna bohaterka jest niezwykle zdeterminowaną i upartą osoba, która za wszelką cenę dąży do rozwiązania kolejnej zagadki, a niestety życie nie ułatwia jej pracy detektywa. Uwielbiam postać Katie. Jej postać łączy w sobie tyle sprzeczności – jednocześnie jest twarda i uparta, ale nie brakuje w niej delikatności i kobiecości – autor kreuje postać po mistrzowsku. Każdy jego bohater ma w sobie coś wyjątkowego, co jednocześnie sprawia, że postacie są bardzo realne. 

Styl oraz język autora jest niezwykle barwny, dzięki czemu nie sposób oderwać się od lektury. Wątek główny oraz wątki poboczne wciągają czytelnika, dzięki mistrzowskiemu przeplataniu się wielu wydarzeń łączą się w spójną całość. 

Książka spełniła wszystkie moje wcześniejsze oczekiwania. Znalazłam tutaj ciekawą fabułę, akcję, która toczyła się równomiernym tempem, choć czasem nieco zbyt wolnym jak na mój gust, brutalne sceny oraz mrożące krew w żyłach obrazy, które wyryły się w mojej wyobraźni. Powieść jest niezwykle realna i można by nawet uznać, że opisane w niej wydarzenia, kiedyś miały miejsce w rzeczywistości.  Uznanych za zmarłych oceniam na 5/6 i poznając zakończenie tej historii mam nadzieję, że szybko ukaże się kolejny tom opowiadający o przygodach Katie.  Polecam każdemu kto szuka wciągającej powieści na poziomie. 

2 komentarze:

  1. Cieszę się, że autor pisze na poziomie i kreuje ciekawe zagadki swoim bohaterom. Jego twórczość nadal przede mną, ale w bliskich planach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio właśnie poszłam w stronę powieści tego typu, ale Mastertona jeszcze nic nie czytałam... żałuję i mam nadzieję, że jak najszybciej to się zmieni :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!