22 paź 2018

Tańczące Martwe Dziewczynki - Graham Masterton

„Tańczące martwe dziewczynki” Grahama Mastertona to ósmy tom cyklu z Katie Maguire w roli głównej. Kolejne śledztwo jakiego musi podjąć się Pani detektyw nie należy znów do łatwych i przyjemnych.
Autor postawił na sporo irlandzkich akcentów w tej historii. Samo umieszczenie wydarzeń w pięknej Irlandii już jest bardzo mocnym elementem, a dokładając do tego choćby elementy z kulty Irlandczyków np. step irlandzki, to jeden z wielu ciekawych akcentów nadający powieści odpowiedniego klimatu. 


Wielki plus dla autora za poruszenie kwestii traktowania kobiet na wyższych stanowiskach. Moim zdaniem ciągle panuje przekonanie, że mężczyzna lepiej sprawdzi się na stanowisku wyższego szczebla niż kobieta, choć w wielu miejscach widać już, coraz więcej kobiet sięgających po wysokie stanowiska.

Graham Masterton zdobył moją sympatię, gdy kilkanaście lat temu sięgnęłam po jego utwory i znalazłam w nich niesamowicie mroczny klimat. Od poznawania kolejnych jego dzieł ciarki przechodziły mi po plecach podczas lektury. Tym razem również tak było. Opisy, miejsc zbrodni, samych aktów zbrodni jest niezwykle zatrważające. Jednak dla kogoś kto nie przepada za takimi mocnymi opisami może zniechęcić się do lektury.

Każdy kto zna twórczość autora wie, że jego powieści są mocne i brutalne. Nie ma w nich miejsca na tematy tabu. Plusem cyklu jest też to, że każdą powieść można czytać nienależnie. Choć łączy je postać pani detektyw, to same śledztwa i zbrodnie nie są ze sobą w żaden sposób powiązane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!