27 gru 2016

Pióra Falkonu. Na nocnej zmianie - praca zbiorowa

Antologia Na nocnej zmianie to najlepsze konkursowe opowiadania obiecujących autorów, którzy odpowiedzieli na wezwanie polskiego Fandomu i wzięli udział w konkursie Pióra Falkonu. Zaproszenie otrzymali także mistrzowie gatunku i kilku z nich podjęło rękawicę, by zmierzyć się z nowym pokoleniem.
W antologii znalazły się teksty takich popularnych pisarzy jak: Andrzej Pilipiuk, Michał Gołkowski, Marcin Podlewski, Marcin Przybyłek, Agnieszka Hałas.
Znajdziecie tu różne światy, posmakujecie potraw literackich przyrządzonych na wolnym lub gwałtownym ogniu.
Efekt tego kalejdoskopu oceńcie sami, bo za rok nowa edycja. Kto wie, może i wasz tekst, który zawsze chcieliście napisać – tam się znajdzie.
Nieczęsto sięgam po antologie, gdyż z reguły wolę nieco dłuższe opowieści. Historie, które zawarte są na więcej niż kilku stronach. Tylko jak pominąć książkę, w której zebrały się najlepsze pióra polskiej fantastyki? Dlatego właśnie postanowiłam sięgnąć po antologię.


Sama idea jest wynikiem jednego z konwentów fantastyki w Polsce, a dokładnie Falkonu w Lublinie. Książka z założenia miała promować młodych polskich autorów, a prestiżu publikacji miały dodać nazwiska znanych autorów naszego podwórka. Moim zdaniem, to świetna promocja młodych twórców, ponieważ z reguły każdy z nas sięga po znanych sobie autorów. Mało kto podejmuje ryzyko i sięga po autorów nieznanych, o których mało jest informacji w sieci.

Książka składa się z dwóch części. Jedna z nich to opowiadania konkursowe – jest to 14 tekstów, drua natomiast to opowieści znanych polskich autorów. Znajdziemy tu i tekst Marcina Podlewskiego, Agnieszki Hałas, Andrzeja Pilipiuka oraz teksty od Michała Gołkowskiego i Marcina Przybyłka. Jak można się spodziewać zbiór tylu tekstów może być momentami nieco słabszy, ale prawdą jest fakt, że nie brakuje tu tekstów na poziomie, godnych polecenia.

Motywem przewodnim antologii jest pokonywanie granic, dotarcie tam, gdzie jeszcze nikt nie dotarł. Czytelnik dostaje kawałek dobrej literatury, co było dla mnie sporym zaskoczeniem. W antologii zebrano sporo tekstów prezentujących różne odcienie fantastyki. To prawdziwy kalejdoskop podgatunków fantastyki. Każde opowiadanie jest inne, nie ma dwóch podobnych. Każdy bohater, świat, pomysł jest inny, przez co interesujący i intrygujący.


Każdy znajdzie tu coś co go zainteresuje. Tradycyjna fantastyka pełna magii i miecza, science fiction dla prawdziwych wyjadaczy, współczesne zjawiska paranormalne oraz najróżniejsze eksperymenty naukowe. Pióra falkonu to świetny pomysł, i mam nadzieję, że będzie kontynuowany w kolejnych latach, gdyż w samej idei drzemie ogromny potencjał, a nie bez znaczenia jest fakt, że to świetna promocja dla młodych polskich twórców. Któż z nas nie marzy by jego dzieło opublikować w jednej książce tuż obok największych sław polskiej fantastyki. Moim zdaniem antologia warta polecenia. 

za książkę dziękuję wydawnictwu Fabryka Słów

1 komentarz:

  1. Lubię opowiadania, ale zwykle antologie tego typu mnie zawodzą: jak nie ma jednego, konkretnego autora to poziom tekstów często jest bardzo różny. Niemniej, grafikę na okładce ktoś zaprojektował doskonale <3
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!