Antologia Na nocnej zmianie to najlepsze
konkursowe opowiadania obiecujących autorów, którzy odpowiedzieli na wezwanie
polskiego Fandomu i wzięli udział w konkursie Pióra Falkonu. Zaproszenie
otrzymali także mistrzowie gatunku i kilku z nich podjęło rękawicę, by zmierzyć
się z nowym pokoleniem.
W antologii znalazły się teksty takich popularnych pisarzy jak: Andrzej Pilipiuk, Michał Gołkowski, Marcin Podlewski, Marcin Przybyłek, Agnieszka Hałas.
Znajdziecie tu różne światy, posmakujecie potraw literackich przyrządzonych na wolnym lub gwałtownym ogniu.
Efekt tego kalejdoskopu oceńcie sami, bo za rok nowa edycja. Kto wie, może i wasz tekst, który zawsze chcieliście napisać – tam się znajdzie.
W antologii znalazły się teksty takich popularnych pisarzy jak: Andrzej Pilipiuk, Michał Gołkowski, Marcin Podlewski, Marcin Przybyłek, Agnieszka Hałas.
Znajdziecie tu różne światy, posmakujecie potraw literackich przyrządzonych na wolnym lub gwałtownym ogniu.
Efekt tego kalejdoskopu oceńcie sami, bo za rok nowa edycja. Kto wie, może i wasz tekst, który zawsze chcieliście napisać – tam się znajdzie.
Nieczęsto
sięgam po antologie, gdyż z reguły wolę nieco dłuższe opowieści. Historie, które
zawarte są na więcej niż kilku stronach. Tylko jak pominąć książkę, w której
zebrały się najlepsze pióra polskiej fantastyki? Dlatego właśnie postanowiłam sięgnąć
po antologię.
Sama
idea jest wynikiem jednego z konwentów fantastyki w Polsce, a dokładnie Falkonu
w Lublinie. Książka z założenia miała promować młodych polskich autorów, a
prestiżu publikacji miały dodać nazwiska znanych autorów naszego podwórka. Moim
zdaniem, to świetna promocja młodych twórców, ponieważ z reguły każdy z nas
sięga po znanych sobie autorów. Mało kto podejmuje ryzyko i sięga po autorów
nieznanych, o których mało jest informacji w sieci.
Książka
składa się z dwóch części. Jedna z nich to opowiadania konkursowe – jest to 14
tekstów, drua natomiast to opowieści znanych polskich autorów. Znajdziemy tu i
tekst Marcina Podlewskiego, Agnieszki Hałas, Andrzeja Pilipiuka oraz teksty od
Michała Gołkowskiego i Marcina Przybyłka. Jak można się spodziewać zbiór tylu
tekstów może być momentami nieco słabszy, ale prawdą jest fakt, że nie brakuje
tu tekstów na poziomie, godnych polecenia.
Motywem
przewodnim antologii jest pokonywanie granic, dotarcie tam, gdzie jeszcze nikt
nie dotarł. Czytelnik dostaje kawałek dobrej literatury, co było dla mnie
sporym zaskoczeniem. W antologii zebrano sporo tekstów prezentujących różne
odcienie fantastyki. To prawdziwy kalejdoskop podgatunków fantastyki. Każde
opowiadanie jest inne, nie ma dwóch podobnych. Każdy bohater, świat, pomysł
jest inny, przez co interesujący i intrygujący.
Każdy
znajdzie tu coś co go zainteresuje. Tradycyjna fantastyka pełna magii i miecza,
science fiction dla prawdziwych wyjadaczy, współczesne zjawiska paranormalne
oraz najróżniejsze eksperymenty naukowe. Pióra falkonu to świetny pomysł, i mam
nadzieję, że będzie kontynuowany w kolejnych latach, gdyż w samej idei drzemie
ogromny potencjał, a nie bez znaczenia jest fakt, że to świetna promocja dla
młodych polskich twórców. Któż z nas nie marzy by jego dzieło opublikować w
jednej książce tuż obok największych sław polskiej fantastyki. Moim zdaniem
antologia warta polecenia.
za książkę dziękuję wydawnictwu Fabryka Słów
Lubię opowiadania, ale zwykle antologie tego typu mnie zawodzą: jak nie ma jednego, konkretnego autora to poziom tekstów często jest bardzo różny. Niemniej, grafikę na okładce ktoś zaprojektował doskonale <3
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com