16 gru 2016

Azincourt - Bernard Cornwell

Bitwa pod Azincourt, stoczona 25 października 1415, w dzień świętego Kryspina, to jedno z najsłynniejszych starć zbrojnych w dziejach Anglii, po części dzięki wspaniałemu opisowi zawartemu w Henryku V Williama Szekspira, a częściowo z uwagi na fakt, iż zakończyło się ono wspaniałym i niespodziewanym zwycięstwem Anglików, jak również ze względu na to, iż była to pierwsza batalia, o której losach rozstrzygnęło zastosowanie długiego łuku – opracowanej przez Anglików broni, która pozwoliła im dominować na polach bitew całej Europy aż do końca XV wieku. 


Słyszałam wiele dobrego o autorze. Bernard Cornwell to jeden z pisarzy, którzy tworzą powieści doceniane przez wiele pokoleń. Jakoś do tej pory nie miałam okazji sięgnąć po jego utwory, ale czas najwyższy nadrobić zaległości.

Azincourt to powieść poruszająca tematy związane z historią Anglii. Jedna z największych bitew, spotkałam się nawet z określeniem jej Grunwaldem zachodu, w dziejach Anglii. Jest to powieść historyczne, która przedstawia wydarzenia z punktu widzenia osób biorących w nich udział.

Najbardziej intrygująca jest nota od autora, znajdująca się na końcu książki, gdyż dopiero po jej przeczytaniu czytelnik ma dokładne pojęcie co było oparte na faktach, a co jest dodane od samego autora. Jak się można przekonać, autor starał się bardzo wiernie oddać wszystkie wydarzenia, jedynie w kilku momentach dodał nieco od siebie by ubarwić opowieść. Za to ma ogromny plus, gdyż niełatwe zadanie postawił przed sobą.

Kolejną z zalet dzieła jest wartka akcja, która nie pozwala na szybkie odłożenie książki na półkę. Chociaż książka prezentuje się dość groźnie – w końcu to ponad 600 stron, gdzie przeważają opisy zbrojne -  czyta się ją szybko. Nie bez znaczenie jest tutaj ciekawa fabuła i bohaterowie, którzy nadają koloru całości. Nie uraczymy tu wątków politycznych, będących przyczyną wszystkich wydarzeń, dzięki czemu czytelnik nie nudzi się czytając przydługich opisów. 

Autor przenosi czytelnika do tamtych czasów, a przez to obala sporo mitów na temat średniowiecza. Okazuje się, że wyobrażenie rycerza, który kieruje się honorem jest w sporej mierze wyidealizowanym obrazem stworzonym na potrzeby filmu. Cornwell ukazuje nieco mroczniejsze oblicze tamtych czasów. Niejeden czytelnik będzie zaskoczony.


Azincourt to powieść prawdziwa, rozwiewająca stereotypy i bardzo brutalna. Powieść ukazuje mroczne czasy, które dotąd były bardzo idealizowane. Nie brak tu szczegółowych opisów walk, gdzie krew się leje strumieniami. Choć zakończenie jest do przewidzenia (w końcu nietrudno znaleźć sporo faktów historycznych, które o tym mówią) to powieść sprawi wielką przyjemność fanom gatunku. Choć nie jestem wielką fanką dzieł historycznych, to ten utwór przypadł mi do gustu i szczerze polecam każdemu kto szuka dobrej lektury. Oceniam na 4.5/6

Za książkę dziękuję Fabryce Słów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!