5 sty 2017

Naznaczona. Inni 4 - Anne Bishop

Przez wieki Inni i ludzie żyli obok siebie, ale stosunki między nimi były napięte. Gdy jednak ludzkość przekroczyła pewne granice, Inni muszą zadecydować, ile człowieczeństwa są w stanie tolerować – zarówno w swej społeczności, jak i w sobie samych…


Ponieważ Inni zawarli sojusz z cassandra sangue, delikatnymi acz potężnymi wieszczkami krwi, które były wykorzystywane przez własny gatunek, relacje między ludźmi a Innymi ulegają zmianie. Niektórzy z nich, tak jak Simon Wilcza Straż, wilczy strażnik i przywódca Dziedzińca w Lakeside, i wieszczka krwi Meg Corbyn, uważają nowe przymierze za korzystne – nie tylko pod względem osobistym, ale i praktycznym.

Ale nie wszyscy są przekonani do takiego rozwiązania. Grupa ludzi o zradykalizowanych poglądach planuje przejęcie kontroli nad krainą i organizuje serię brutalnych ataków na Innych. Nie wie tylko, że ziem Innych strzegą o wiele starsze i bardziej niebezpieczne siły niż wampiry i zmiennokształtni. Owe moce są w stanie uczynić wszystko, by chronić to, co do nich należy…


Za mną kolejny tom serii Inni autorki Anne Bishop. Ci, którzy znają mnie nieco bliżej, wiedzą doskonale, że uwielbiam jej twórczość i zapewne domyślają się jak długo czekałam na książkę.

Moja opinia może balansować na granicy ody pochwalnej. Ostrzegam już na samym początku. Każdy z nas ma książki, które są dla niego porywające, zachwycające  i w ogóle naj J Dla mnie takimi książkami są te napisane przez Anne.

Zacznę od bohaterów. Simona Wilczą Straż nie od początku darzyłam sympatią, ale z każdym kolejnym tomem zyskuje u mnie sporo plusów. Facet pełną gębą, i nie tylko. Odważny, silny, męski, ma zwierzęcy urok – dosłownie – i stara się by każdemu żyło się u niego jak najlepiej. Troszczy się o Innych na swoim terytorium. Natomiast Meg, choć mogłoby się wydawać że będzie dziecinna, jest kobietą, która pomimo doświadczeń jest dość dojrzała, choć w wielu przypadkach jest nowicjuszką i wiele musi się jeszcze nauczyć. Autorka zauroczyła mnie tym, że stworzyła świat gdzie zmiennokształtni, żywioły i ludzie egzystują obok siebie. Najciekawsze jest to, że wiele istot nie jest nam obcych, ale ich przedstawienie na kartach powieści jest oryginalne.

Autorka zaskakuje czytelnika tym, że płynnie lawiruje pomiędzy momentami
pełnymi smutku a tymi przepełnionymi radością. Nie brakuje tutaj specyficznego humoru, który rozbawi każdego kto tylko sięgnie po utwór. Najciekawsze jest jednak to, że autorka pozwala dostrzec różnice pomiędzy zwierzęcymi formami istot a ludźmi. Czytelnik dostrzega szczegóły, na które w normalnym życiu raczej nie zwróciłby uwagi, przykładem może być coś tak banalnego jak flirt pomiędzy dwoma osobami. Czytelnik może dostrzec także jak bardzo ludzie są brutalni i podstępni, choć to z reguły zwierzęta kojarzą nam się z brutalnością.


Ta część jest równie dobra jak pozostałe. Czytelnik dostrzega wiele spraw życia codziennego. Autorka pokazuje jak ważna i niebezpieczna potrafi być natura i jej mieszkańcy, a jednocześnie jak są oni delikatni. Seria Inni to jedna z lepszych jakie czytałam, i będę wyczekiwać kolejnych tomów. Styl i język autorki bardzo przypadły mi do gustu, kreacja bohaterów jest niezwykle szczegółowa, a świat przedstawiony oddaje piękno dzikiej natury. Barwny i bogaty język sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko, sugestywne opisy dają czytelnikowi możliwość niezwykłego wyobrażenia sobie przedstawianych rzeczy i sytuacji. Akcja nie pozwala nawet na chwilę wytchnienia, wszystko rozgrywa się bardzo szybko, aczkolwiek czytelnik dostaje czasem szansę na niewielki odpoczynek. Emocje jakich doświadczyłam podczas lektury, rozbrzmiewały we mnie jeszcze kilka dni po przeczytaniu. Kolejny raz nie zawiodłam się na autorce, wręcz przeciwnie, doświadczyłam niezwykłej podróży w głąb Thaisi. Oceniam na 6/6! 


Seria Inni składa się z :

tom 1 Pisane Szkarłatem [recenzja]  
tom 2 Morderstwo Wron [recenzja]
tom 3 Srebrzyste Wizje [recenzja]
tom 4 Naznaczona 
tom 5 Etched in Bone (już nie mogę się doczekać polskiej wersji)


 W linku poniżej znajdziecie recenzje do serii Efemera oraz cyklu Czarne Kamienie. 


a to moja kolekcja książek Anne Bishop, brakuje mi tylko jednego tomu Czarnych Kamieni (tom 7 Przymierze Ciemności)



1 komentarz:

  1. W tym miesiącu zabieram się za całą serię "Inni" od początku i mam nadzieję, że równie mocno mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!