12 lut 2018

W domu - Harlan Coben


Któż z nas nie zna Harlana Cobena? Jeśli nie z przeczytanych książek, to na pewno z opowiadań czytających znajomych. Jest to autor, który osiągnął szczyt już wiele lat temu i jakimś cudem nadal udaje mu się na nim utrzymać i w żadnym razie nie ustępuje pola młodszemu piszącemu pokoleniu. Jak w dorobku każdego twórcy i u niego znajdą się dzieła lepsze i gorsze. „W domu” to powieść, która przywołuje dzieje starych bohaterów, którzy pierwsi czytelnicy spotkali już ponad dekadę temu.


Faktem jest to, że autor potrafi stworzyć w swojej powieści klimat, którego nie sposób skopiować. Składa się na niego miedzy innymi styl autora. Pisze on w sposób bardzo obrazotwórczy. Czytając kolejne linie tekstu czytelnik może sobie odtworzyć w głowie swoisty film. Tym co tworzy tak charakterystyczny klimat powieści Cobena to także ten dreszcz emocji, wpleciony pomiędzy całą masę dialogów, które wbrew pozorom są dość humorystyczne oraz powagę problemu jaki autor porusza w swoim utworze.

Akcja początkowo dość długo się rozkręca. Autor chciał chyba tym zbudować rosnące napięcie, niemniej jeśli czytelnik przetrwa początkowe rozdziały dalej będzie się już tylko cieszył lekturą i rozkoszował kolejnymi stronami tekstu.  Im dalej zaczytujemy się w lekturze, tym odkrywamy że dzieje się tu naprawdę sporo.

Czytelnik ma okazję oglądać wydarzenia z perspektywy Wina, przez co to doskonała okazja by bliżej poznać tego bohatera. Cała lektura jest zaś wielką okazją do zagłębienia się w emocje i targające bohaterem dylematy.

„W domu” to doskonała powieść dla fanów autora. Każdy kto lubi sięgnąć po powieść na poziomie też nie może przepuścić okazji przeczytania tego utworu. Nawet osoba, która nie miała szczególnej styczności z książkami tego Pana, może śmiało rozpoczynać lekturę „W domu” ponieważ nie łączy się ona zbyt mocno z innymi tytułami autora. A to, że bohaterów możemy poznać w innych książkach Cobena może być ogromną zachętą by po prostu sięgnąć po resztę książek w których występują Winie i Myron.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros.


1 komentarz:

  1. Na mojej liście jest jeszcze kilka książek które chcę przeczytać przed nią, między nimi długo wyczekiwany Kredziarz, jednak przeczytam na pewno!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!