Są zawody, które do pewnego czasu
były domeną mężczyzn. Jeszcze kilkanaście lat temu gdy kobieta mówiła, że jest
kierownikiem budowy czy też pracuje jako mechanik, wokół nie kryto zdziwienia.
Jednak teraz kobiety podejmują ''męskie'' zawody, i coraz rzadziej jest to
zadziwiające. Bohaterka tej powieści jest kobietą - mechanikiem, która
dodatkowo ma powiązania z podejrzanymi kręgami. Po powieść sięgnęłam z czystego
przypadku. Możliwość zakupienia jej w bardzo okazyjnej cenie sprawiła, że jakiś
czas temu poświęciłam kilka groszy na tę lekturę. Długo leżała ona u mnie na
półce, ale w końcu przyszedł jej czas. Czy był to dobry zakup?
Czasem poszukujemy powieści,
która pozwoli oderwać się od realnych problemów. Nie szukamy wtedy konkretnej
tematyki, czy gatunku literackiego - po prostu książki, która nas pochłonie.
Tak też było w moim przypadku, gdy sięgałam po Więzy Krwi Patricii Briggs. Jak się okazało mój wybór był trafny, a
historia bardzo przypadła mi do gustu.
Bohaterką utworu jest kobieta
imieniem Mercedes - nie ukrywam, że na
początku trochę mnie śmieszyło imię, bo
jak można mieć imię jak marka samochodu
:) . Babka jest niewątpliwie typem silnej i niezależnej kobiety, która w
większości sytuacji poradzi sobie sama. Jednak Mercy nie jest zwykła kobietą,
posiada ona zdolność zmiany postaci. Mercy
jest postacią barwną i wyrazistą, a i charakteru jej nie brakuje. Również
jej znajomi są dość specyficznymi postaciami, którym nie odmówiono charyzmy. Autorka wykazała się dość bogatą
wyobraźnią, jeśli chodzi o kreację bohaterów.
Fabuła jest dość prosta, natomiast akcja niewątpliwie dużo dodaje
całości. Książka raczej należy do tych bardziej obszernych, ponieważ posiadając
czterysta pięćdziesiąt stron, trochę czasu należy na nią poświęcić. Jeśli zaś
chodzi o samą dynamikę utworu, to w tej historii jej nie brakuje. Akcja choć czasem płynie leniwie, potrafi w
ciągu kilku chwil nabrać tempa. Język jakim posługuje się autorka jest prosty,
ale nie brak mu wyrazistości i plastyczności, dzięki którym czytelnik bez
trudu wyobraża sobie wszystko co ukryte jest na kartach powieści.
Więzy Krwi to książka, która mile mnie zaskoczyła. Choć nie jest to utwór wysokich lotów, to
nie można odmówić autorce talentu pisarskiego. Nie ma tu morałów
skłaniających czytelnika do głębszych przemyśleń. Zdecydowanie jest to lektura
dla umilenia wieczoru - i to nie jednego. Powieść czyta się dość szybko, dzięki
czemu objętość tej książki wcale nie jest taka straszna. Historia
zainteresowała mnie na tyle, że chętnie sięgnę po kolejne części przygód
Mercedes. Więzy Krwi otrzymują ode
mnie 4/6.
Mnie się druga część podobała dużo bardziej niż pierwsza, znaczy ucieszyłam się, że dałam szansę tej serii. Teraz czas na tom trzeci, jestem bardzo ciekawa co mi przyniesie lektura. Uwielbiam wilkłaki i zmiennokształtnych i od dawna miałam tą serię w planach...
OdpowiedzUsuń