Miałam już przyjemność sięgnąć po książki Petera Jamesa, a
jako, że moje spotkanie z nim uważam za udane, tym chętniej sięgam po kolejne
jego książki. Tym razem „Poprosisz mnie o śmierć” intryguje już samym tytułem.
W jak ciężkiej sytuacji musi być ktoś, by prosić o śmierć? Do czego nawiązuje
ten tytuł? Jeszcze nim rozpoczęłam lekturę nasunęła mi się cała masa pytań, na
które chciałam uzyskać odpowiedzi.
„Poprosisz mnie o śmierć” to kryminał, który wciąga już od
pierwszych stron. Lekki język, ciekawa fabuła oraz doskonała kreacja bohaterów
sprawiają, że gdy już rozpoczniemy lekturę nie sposób odłożyć jej na bok. Nie
powinno nikogo zrażać, iż jest to kolejny tom cyklu, ponieważ ja sama nie
znając wcześniejszych części szybko odnalazłam się w wydarzeniach.
Tym razem chciałam zwrócić Waszą uwagę na wspomnianą kreację
bohaterów. Autor doskonale ukazał postać Red jako młodej, zastraszonej kobiety,
która pragnie odzyskać normalność w swoim życiu. Pomimo przeciwności wokół niej
oraz strachu jaki budzi Bryce jest niezwykle zdeterminowana by wyrwać się z tej
niebezpiecznej gry. Również Laurenta Bryce’a to niezwykła kreacja bohatera.
Socjopata, którego można określić jako zapatrzonego w siebie narcyza. Jednak
przy spotkaniu z nim, nikt nawet nie podejrzewałby go o podobne skłonności,
gdyż w kontaktach z osobami postronnymi zachowuje się dość normalnie. To
człowiek wykazujący się niezwykła przebiegłością i inteligencją, co utrudnia
złapanie go i ukaranie przez policję.
Podsumowując powieść Petera Jamesa, mogę śmiało polecić ją
każdemu kto szuka wciągającej powieści, która nie pozwoli na nudę. Brawurowe
akcje, niezwykle dynamiczna akcja, posiadająca wiele nagłych zwrotów, które
bardzo ciężko przewidzieć, do tego genialni bohaterowie – nie pozostaje nim
innego jak tylko sięgać po lekturę. Fani powieści kryminalnych oraz thrillerów
nie będą żałować gdy sięgną po powieść.
Za książkę dziękuje wydawnictwu Albatros
Doskonała powieść, która wciąga w wir akcji i nie wypuszcza aż do samego końca. Idealna pozycja na wakacje! Polecamy wraz z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że i Wy tak uważacie. :)
Usuń