3 sie 2018

Na polanie wisielców - Robert Dugoni


Miałam już ogromną przyjemność poznać styl i twórczość Roberta Dugoni. Poprzednio przygoda z jego powieściami była całkiem przyjemna i mogę zaliczyć ją do tych bardziej udanych. Tym chętniej sięgnęłam po „Na polanie wisielców”.

Powieść, to już trzeci tom kryminalnego cyklu o Tracy Crosswhite. Po raz kolejny musze przyznać, ze autor utrzymuje poziom swoich poprzednich powieści. Powieść to połączenie dwóch równolegle prowadzonych spraw. Autor zgrabnie połączył dwa morderstwa, przez co czytelnik ma dwa razy więcej pytań na które potrzebuje odpowiedzi. Obie historie są wciągające i trzymają w napięciu. Plusem jest to, że choć finalnie oba śledztwa łączą się, ze sobą równie dobrze mogłyby być oddzielnymi sprawami. Każde z nich bowiem różni się okolicznościami popełnienia przestępstwa.

Chociaż są chwile, gdy czytelnik bez problemu może przewidzieć kolejne wydarzenia, to w niczym to nie psuje przyjemności  z dalszej lektury i poznawania kolejnych rozdziałów. Autor w sposób bardzo umiejętny dawkuje emocje, tak, że czytelnik odczuwa rosnące napięcie, by moment kulminacji okazał się wart oczekiwania.

Robert Dugoni znów staje na wysokości zadania i daje nam powieść od której ciężko się oderwać. Polecam zapoznać się w poprzednimi tomami serii, gdyż wtedy łatwiej będzie zrozumieć postępowanie głównej bohaterki. „Na polanie wisielców” to kolejna powieść, na którą warto poświęcić swój czas.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros

Robert Dugoni napisał także:








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!