10 lis 2016

Zabójca z sąsiedztwa - Alex Marwood

Zabójca z sąsiedztwa" opowiada historię sześciorga mieszkańców londyńskiej kamienicy połączonych wspólnym sekretem – tragicznymi wydarzeniami, które rozegrały się w ich domu pewnej nocy. Jednemu z nich będzie zależało na utrzymaniu tajemnicy bardziej niż pozostałym...

Prawa do ekranizacji książki kupiła Rabbit Bandini Productions, firma producencka należąca do Jamesa Franco.


Z autorką jest to moja pierwsza styczność. Nie miałam okazji by sięgnąć po inne jej utwory. Jak się okazuje, Alex jest bardzo utalentowaną pisarką. Sporo naczytałam się pochlebnych opinii o innej jej książce – Dziewczyny, które zabiły Chloe – i poniekąd to spowodowało, że chciałam przekonać się, czy autorka naprawdę jest tak utalentowana jak twierdzi wielu recenzentów.

Czytając powieść, czytelnik odnosi wrażenie jakby oglądał film. Wydarzenia opisane są w tak barwny i sugestywny sposób, że można odnieść wrażenie, iż oglądamy kadry z filmu. Dodatkowo wrażenie to jest umocnione poprzez fabułę powieści, która jednak często urywa się w najważniejszych momentach, by przeskoczyć w inne miejsce ku innym postaciom. Autorka poprzez niedopowiedzenia buduje napięcie i wzmaga w czytelniku dalszą chęć poznawania jej opowieści. Całość przepełniają emocje bohaterów, które niejako wpływają na czytelnika, gdyż ten może sugerować się własnymi domysłami i wybierać swoich ulubieńców, którym później dopinguje. Czytelnik wyczuwa przez to bliskość i powoli rodzącą się więź z bohaterem.

Autorka zręcznie buduje napięcie poprzez narrację, w której nie brak emocji odczuwanych przez bohaterów. Jednak nie od razu zostaje wszystko wyjaśnione. Zmusza czytelnika do wyciągania własnych wniosków i opinii. Akcja toczy się żwawym tempem, które nie pozwala na dłuższą chwile wytchnienia w rozwiązywaniu zagadki. Nieprzewidywalność utworu to kolejny atut, który powinien przekonać szerokie grono czytelników.


Zabójca z sąsiedztwa to powieść przemyślana pod każdym względem, przez co jest utworem niezwykle dopracowanym i spójnym. Gdybym miała w krótkich słowach opisać wrażenia po lekturze, użyłabym słów: zachwycająca, niepowtarzalna, zapierająca dech w piersi, powodująca dreszcze. Dla mnie to bardzo dobry kryminał. Polecam wielbicielom gatunku i osobom szukających dopracowanych i spójnych powieści. Teraz muszę koniecznie nadrobić zaległości i poznać inne utwory autorki. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros.



2 komentarze:

  1. Książka rzeczywiście przypomina kadry filmowe, też to zauważyłam. Podobały mi się również opisy chorych działań sprawcy. Ten thriller warto polecać. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka w ogóle nie zapowiada takich emocji. :) Wolę kryminały i thrillery z dawnych lat, ale porównanie do kadrów filmowych bardzo intryguje. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!