28 lis 2016

Bóg pośród ruin - Kate Atkinson

Czy mamy prawo decydować o swojej śmierci?
Bóg pośród ruin to kontynuacja powieści Jej wszystkie życia. Bohaterem jest młodszy brat Ursuli, Teddy – niedoszły poeta, pilot bombowca RAF-u, mąż, ojciec i dziadek. Mężczyzna musi stawić czoła niebezpieczeństwom i wyzwaniom XX wieku. Szuka odpowiedzi na pytania: jak ułożyć sobie życie, którego nie spodziewał się przeżyć? Co zrobić z przyszłością, na którą nie liczył?
Z prawdziwie epickim rozmachem, na przestrzeni niemal stu lat, Atkinson analizuje emocjonalne skutki działań wojennych. Opisuje ostateczny upadek człowieka i wpływ wojny na tych, którzy w niej nie uczestniczyli. Rozprawia się z trudnymi moralnie kwestiami, takimi jak decyzja o śmierci, eutanazja i sens wojny.
To wzruszający zapis zmagań z losem zwykłego człowieka, którego przeznaczeniem było żyć w niezwykłych czasach. 

W 2015 roku powieść Bóg pośród ruin została nagrodzona Costa Book Award.


Od razu muszę zaznaczyć, że nie czytałam wcześniejszych dzieł autorki. Bóg pośród ruin to moja pierwsza przygoda z autorką. Na początku ciężko było mi się odnaleźć w fabule ponieważ kolejne wydarzenia nie są przedstawione w sposób chronologiczny. Autorka przeskakuje raz opisując wydarzenia z lat powojennych, a to przedstawia co bohatera może spotkać w przyszłości, następnie znów wraca do czasów sprzed wojny w 1939 roku. Nie ułatwiało to odbioru książki, aczkolwiek z perspektywy ukończonej lektury mogę stwierdzić, że taki zabieg miał jakiś sens.

Opowieść autorki nie skupia się na krótkim okresie czasu, ale przedstawia niemal całe stulecie. Tematy, które porusza autorka mają swój wydźwięk jeszcze w obecnie żyjących pokoleniach.

Sporo wątków pozostaje niewyjaśnionych, ale jest to spowodowane tym, że nie znam wydarzeń z Jej wszystkich żyć. Z pewnością, gdybym znała tamta książkę, łatwiej byłoby mi się odnaleźć tutaj. Dlatego też każdy kto chce sięgnąć po Bóg pośród ruin, powinien najpierw poznać Jej wszystkie życia.


Autorka tworzy bohaterów pełnokrwistych, realnych, niezwykle prawdziwych. Nie ma wyidealizowanych postaci, każdy z bohaterów kryje w sobie wiele odcieni szarości. W końcu w prawdziwym życiu też nie ma ludzi całkowicie dobrych, lub złych. Polecam lekturę, ponieważ zmusza czytelnika do przemyśleń. Stawia wiele pytań, na które często sami musimy sobie odpowiedzieć. 

Za książkę dziękuję wydawnictwu Czarna Owca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!