16 sty 2018

Fashion Victim - Corrie Jackson


Szczerze mówiąc, otrzymanie tej książki było dla mnie zaskoczeniem. Otwieram paczkę, a tak książka owinięta taśma policyjną. Co to za przesyłka? No ale skoro już ją otrzymałam nie zaszkodzi przeczytać. Wszak owa taśma policyjna mnie zaintrygowała. I tak zaczęłam swoją przygodę z „Fashion Victim”.

„Fashion Victim” to thriller, który łączy w sobie sporą ilość wątków kryminalnych, przeplatających się ze sobą w licznych kombinacjach. Z pewnością lektura wciąga i jestem przekonana, że znajdzie się spora grupa czytelnicza, która zachwyci się powieścią. Plusem powieści jest dynamika, którą wyraźnie dostrzec można w rosnącej atmosferze niepokoju. Nie brakuje tu całej palety wydarzeń, które wywołują kolejne sensacje. Sam styl jaki pokazuje nam autorka jest dość lekki i prosty, widać, że autorka chciała postawić na nieprzewidywalność – choć dla mnie akurat nie do końca jej się to udało, gdyż sporo sytuacji potrafiłam przewidzieć. Co nie zmienia faktu, ze całość czytało się bardzo przyjemnie. Kolejnym atutem powieści jest nawiązanie autorki do problemów z jakim zmaga się świat współczesny.  Dyskryminacja, rządza zysku, powszechna manipulacja i uzależnienia to tylko niewielka część poruszanych w powieści kwestii.

Czytelnik zaczyna powoli dostrzegać to, że świat mody nie należy do idealnych i bajkowych, a rządzą nim twarde prawa. Dla wielu czytelników, nie znających wcześniej tematu może okazać się to sporym zaskoczeniem. Chociaż utwór porusza trudne tematy, nierzadko pomijane w mediach, to „Fashion Victim” czyta się dobrze i zaskakująco szybko. Polecam każdemu kto szuka ciekawej powieści, która daje do myślenia. To lektura niebanalna i pomimo wszystkiego zaskakująca. Niewielu autorów drąży temat świata mody i to daje tej powieści spory plus. Książka pokazuje inną stronę pracy w modelingu. Tą, która jest zazwyczaj pomijana, by nie zniechęcić społeczności. Autorka pokazał tą mroczną stronę, która nie jest widoczna poprzez powierzchowne piękno.


Za książkę dziękuję wydawnictwu W.A.B.

2 komentarze:

  1. Właśnie dzisiaj do mnie dotarła, ponieważ ten egzemplarz owinięty w taśmę zaginął na poczcie. Ciekawe jak mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dostałaś w prezencie tajne akta śledcze. ;) A tak szczerze, to lubię takie nieprzewidywalne historie z dreszczykiem emocji, które mają jakiś ciekawy przekaz i potrafią wciągnąć czytelnika na długie godziny. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!