31 maj 2012

NOWA FANTASTYKA 06 (357) 2012 - recenzja

Zbliżający się koniec kolejnego miesiąca zwiastuje nadejście Nowej Fantastyki, czyli po raz kolejny zamiast sięgnąć po książkę, moja ręka bezwiednie zagarnia kolorowe czasopismo.

Jako że zbliża się upragniony (przeze mnie niegdyś) Dzień Dziecka, nie przeszedł on bez wzmianki w miesięczniku. Jakub Ćwiek w swoim felietonie, który otwiera numer czerwcowy, zastanawia się nad tym, co pokazać takiemu dziecku, aby zainteresowało się ono filmem czy też książką. Ćwiek opowiada o tym, jak
to wyglądało w jego przypadku, gdy ukradkiem podglądał filmy przez szparę w drzwiach. Szczerze mówiąc, gdy czytam jego wywód, wyraźnie widzę, że w moim przypadku było podobnie. Wielokrotnie udając, że śpię w pokoju rodziców, podglądałam spod przymrużonych powiek filmy nieprzeznaczone dla moich oczu. Jak autor sam pisze, jest to pewien sposób na odnalezienie wspólnego języka i pokazanie pociechom naszej pasji.

chwila nudy i wieczorny seans SF - i mamy taki efekt
Patrząc na okładkę, jednym z kilku wyróżnionych tytułów jest Misja Prometeusza. Szerszy artykuł, który znajduje się w miesięczniku opowiada o produkcji, nie wyjawiając jednak większych szczegółów fabularnych. Bartosz skupia się na roli Obcego oraz wizji reżysera, a także na tym w jaki sposób oba filmy są ze sobą powiązane - jeżeli ktoś wybiera się na tę produkcję, powinien przeczytać artykuł, aby nie mieć błędnej wizji filmu. Inną produkcją, która wywołała niemałe zamieszanie wśród kinomaniaków jest Królewna Śnieżka i Łowca. Ten film trafił już na duży ekran. Każdy z nas zna przecież historię o dziewczynce w kruczoczarnych włosach i piekielnie czerwonych ustach, której towarzyszy gromadka krasnali. Rupert Sanders, reżyser filmu, chciał pokazać tę historię w sposób, w jaki on ją zawsze odbierał. Ta Śnieżka nie śpiewa do zwierząt w lesie. Ta Śnieżka walczy o życie swoje i swojego ludu, walczy o prawo do należnego jej od urodzenia tronu. Obsada produkcji jest dość kontrowersyjna. Świetna aktorka – Charlize Theron – która wcieliła się w rolę okrutnej i pięknej królowej, tutaj większość osób oglądających film jest zgodna – to idealnie dobrana do tej roli osoba. Tytułowy Łowca to Chris Hemsworth, którego można zobaczyć jako Thora w Marvelowskiej produkcji. Najbardziej jednak dyskutuje się o roli Kristen Steward, (Bella ze Zmierzchu). Czy taka obsada aktorska jest odpowiednia? Cóż, nie pozostaje nic innego jak tylko wybrać się do kina i samemu ocenić.




W tym numerze znajdziemy także artykuły o takich filmach jak Faceci w Czerni (25.05 do kin trafia 3 odsłona tego filmu), a także kilka słów o motywie klonowania w filmach SF. Nie brakuje również ciekawego wywiadu, w którym z Robertem M. Wegnerem rozmawia Marcin Zwierzchowski. Jak zawsze każdy artykuł obfituje w interesujące zdjęcia.

W końcu przechodzimy do comiesięcznego potężnego zastrzyku prozy polskiej i zagranicznej. Bunt Maszyn Bartosza Działoszyńskiego to dość interesujący tekst, który dał mi do myślenia, a który zarazem spowodował uśmiech na mojej twarzy. Kolejną dawkę polskiej prozy serwuje nam Anna Brzezińska znana i ceniona autorka fantasy. Od niej dostajemy opowieść zatytułowaną Głód. Dalej mamy Damiana Drabika z Wydarzeniami radomskimi. Przechodząc do prozy zagranicznej na początek dostajemy Życie na dnie Jeffreya Forda. Dalej znajdujemy Papierową menażerię, której autorem jest Ken Liu. A na koniec Sześć miesięcy i trzy dni od Charlie Jane Anders. To wszystko daje ponad 40 stron wciągającej prozy, nie tylko debiutujących autorów, ale i pisarzy bardziej znanych.

Cykl rady dla piszących jest bardzo pomocną i praktyczną serią artykułów. W każdym znajdują się rady napisane w łatwy i przyjemny w odbiorze sposób. Ich autorem jest sam Michael J. Sullivan, który z wewnętrznej chęci pomocy udziela wskazówek, jak poprawnie pisać to i owo. Tym razem pisze o dialogach, które są nieodłączną częścią każdego tekstu.

Idąc dalej mamy masę recenzji książek, gier, filmów oraz komiksów – pomocne przy zasięgnięciu opinii o danej pozycji. Z pewnością ułatwi decyzję, po co warto sięgnąć a co lepiej sobie odpuścić.
Na koniec jeszcze 3 felietony. Rafał Kosik pisze o fantastyce praktycznej, a Peter Watts o niebezpiecznym nadmiarze wiedzy (to czwarty tekst z serii). Natomiast Łukasz Orbitowski rozpisuje się na temat filmów, które wszyscy znają ale nikt ich nie ogląda. O co chodzi? Sięgnijcie po NF i sami się przekonajcie.

Ten numer Nowej Fantastyki obfituje w świetne recenzje kinowych superprodukcji, a także w interesującą prozę. Jeśli komuś spodobały się poprzednie numery miesięcznika, powinien sięgnąć i po ten, ponieważ nie odbiega on od poprzednich pod względem tak jakości, jak i wyglądu. Jak postąpicie? 

OTO CO ZNAJDZIEMY W TYM NUMERZE


i na koniec jeszcze jedna moja praca :) to tak przy okazji tematu Obcego


za numer miesięcznika dziękuję 
redakcji Nowej Fantastyki
 a także Panu Marcinowi

2 komentarze:

  1. o.O nie mogę już odmówić zakupu tego magazynu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam przyjemności czytać żadnego numeru tej gazety, ale mam nadzieję, że niedługo uda mi się to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!