„Słup ognia” to zakończenie cyklu Filary Ziemi. W tej części
czytelnik wraca do Kingsbridge. Chociaż pokusiłabym się o stwierdzenie, że
ostatnia część jest bardzo luźno powiązana z tomem pierwszych, niemniej jednak powrót
do miejsca gdzie rozpoczęła się cała akcja
jest dość obiecujący.
„Słup ognia” to kolejna powieść o podłożu historycznym, do
którego autor dodał ciekawe postaci. Ostatnio sporo takich powieści poznaję i
czasem mam wrażenie, że gdyby historia świata i ludzkości nie była sama w sobie
ciekawa, to wszystko wyglądałoby tak samo. Dobrze zatem, że Ken Follett dość
mocno trzyma się faktów i wielkich wydarzeń historycznych.
Chociaż tło wydarzeń jest dość rozbudowane i pełne niuansów,
bohaterowie są dość prości i przewidywalni. Co nie zmienia faktu, że to
postacie charyzmatyczne i barwne. Bardzo łatwo przywiązać się do nich, przez co
po zakończeniu lektury czytelnik może nawet za nimi tęsknić. To chyba dobrze o
nich świadczy. Do takich lektur często się wraca, by znów spotkać swoich
ulubionych bohaterów.
„Słup ognia” to z pewnością dobrze napisana powieść. Piękny
barwny język, przedstawiający w sposób niezwykły bohaterów i miejsca wydarzeń,
przyciągają każdego kto lubi dobrze napisaną powieść. Obrazowy język pozwala
zatracić się w powieści. Nie brakuje wielkich potyczek militarnych, znanych
postaci historycznych, spisków, intryg oraz miłostek. To coś dla fanów
pragnących poznać trochę historii z domieszką fikcji literackiej. Każdy kto
lubi bogate fabularnie opowieści powinien sięgnąć po „Słup ognia”, ale najpierw
radzę poznać dwa pierwsze tomy serii. To z pewnością będzie niezwykła przygoda
dla każdego fana powieści historycznych.
Za książkę dziękuje wydawnictwu Albatros
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!