23 paź 2017

Znak kości - Patricia Briggs

Znów Mercy wkracza do mojego świata. Przez kilkanaście godzin znów żyję jej życiem. To jedna z najlepszych chwil podczas tych ponurych dni, w których za oknem nic tylko wieczna szarość oraz padający deszcz.


Znak kości to kolejny tom przygód Mercedes Thompson. Uwielbiam tę bezczelną kobietę, która strach chowa głęboko w kieszeń i rusza naprzód. Tak jak podczas poprzednich lektur Patricii Briggs, tak i tutaj nie ma czasu na chwilę nudy. Cały czas dzieje się coś ciekawego lub wręcz zaskakującego. Autorka nie daje swojej bohaterce złapać głębszego tchu.

Ten, kto nie zna Mercedes powinien wiedzieć, że to postać którą albo polubi się od razu, albo chwilę później. To bohaterka, która nie boi się być bezczelna, ale gdy bliżej przyjrzymy się tej postaci okazuje się ona prostą osobą, jak kocha to do szaleństwa, jest niezwykle lojalna. Na dodatek potrafi naprawić praktycznie każde auto – a to przecież jeszcze nie wszystko co można o niej powiedzieć.

Autorka znów postawiła na wartką i zaskakująca akcję. Z każdym kolejnym tomem autorka wymyśla coraz to nowe przygody bohaterów. Aż dziw bierze, że tyle może wydarzyć się w życiu jednej postaci. Mam wrażenie jakby każda kolejna powieść stawiała poprzeczkę coraz wyżej. To wielki plus, bo zazwyczaj po jednej czy dwóch dobrych powieściach, autorom zaczyna brakować pary do kolejnych świetnych historii. Tu coś takiego nie ma miejsca. Za to uwielbiam właśnie tę serię. Autorka zaskakuje mnie za każdym razem.


Polecam każdemu kto szuka ciekawej, wciągającej i zaskakującej powieści. Pełna humoru, gorących uczuć oraz niespodziewanych zwrotów akcji opowieść o kobiecie, którą każdy z nas chciałby poznać osobiście. 

Za książkę dziękuję Fabryce Słów

pozostałe recenzje cyklu o Mercedes Thompson



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!