Powieść Loreny Franco, to kolejny utwór czerpiący z
psychologii i kryminału, łącząc je w całość. Wydawać by się mogło, że autorka
nie stworzy nic ciekawego ponieważ motyw alkoholiczki, a zarazem osoby która
wspomaga się psychotropami jest dość oklepany i wszystko zostało już napisane w
temacie. A jednak „Ona to wie” wciąga
czytelnika.
„Ona to wie” to powieść na dobrym poziomie, chociaż do
wybitnych bym jej nie zaliczyła. Może zacznę od atutów powieści. Z pewnością
jednym z nich jest fakt, że w utworze dzieje się naprawdę sporo. Z pewnością
nie jednego czytelnika zaskoczy rozwój wydarzeń, oraz fakt, że to co początkowo
wydaje się oczywiste wcale takie nie jest. Gdy już zostaniemy wciągnięci w wir
kolejnych zdarzeń, nie sposób się z niego wyrwać. Kolejnym atutem jest
narracja, która prowadzona jest z kilku punktów widzenia, przez to czytelnik
cała sytuacje może oglądać z różnych perspektyw i wyciągać kolejne wnioski.
Niestety powieść nie ustrzegła się także kilku minusów. Po
pierwsze wprowadzenie w fabułę trwa niestety długo. Dopiero dobrze w połowie
utworu zaczyna się rozkręcać prowadząc do momentu kulminacyjnego. Taki długi
wstęp może zniechęcić wielu czytelników. To prowadzi też do tego, że początkowo
bardzo ciężko wczuć się w powieść. Ale moim zdaniem warto go ‘’przemęczyć’’ bo
potem jest już zdecydowanie lepiej.
„Ona to wie” to powieść dla wytrwałych czytelników, którzy
nie boją przebrnąć przez przydługi wstęp. Każdy kto lubi powieści z powoli
rozwijającą się fabuła będzie zadowolony z lektury. Nie można spodziewać się
wybuchów zdumienia, chociaż zakończenie zaskoczy nie jednego czytelnika – ale raczej
z powodu tego, że zakończenie samo w sobie jest zdecydowanie mało
prawdopodobne. Ogólnie rzecz ujmując thriller nie jest słaba lekturą, niemniej brakuje
mu trochę do Zafona, którego nazwisko wymienione jest w rekomendacjach na
tyłach powieści.
Za powieść dziękuje wydawnictwu Albatros
O szkoda... ja nie przepadam za zbyt długo rozwijającą się akcją :)
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, chyba tym razem się nie skuszę 😁
OdpowiedzUsuń"Ona to wie" faktycznie może zaskoczyć finałem, a sama fabuła łączy to, co właściwe dla kryminału i thrillera psychologicznego. Warto po nią sięgnąć!
OdpowiedzUsuń