Wyniki Konkursu :]

No i opłaciło się przedłużyć konkurs. Dostałam o wiele więcej zgłoszeń niż za pierwszym razem. Jak ktoś wspominał, to prawdopodobnie okres urlopowy jest przyczyną wcześniejszego niepowodzenia. 

A zatem przypominam, że konkurs polegał na przedstawieniu swojego wyobrażenia smoka, czy to w wersji manualnej czy opisowej (tu limit 10 zdań - był wyraźnie określony). 

Do wygrania była książka autorstwa ALEKSANDRA TESICA - ZAKON SMOKA 

Jakże trudno było wybrać zwycięzcę !

Ale oto zapadła decyzja ...

konkurs wygrywa ...

... FALEODOR ...
proszę o przysłanie adresu do wysyłki na maila isztar1989@interia.eu

GRATULUJĘ!!!!

oto praca konkursowa.

Praca niezwykle kolorowa, mimo czarnego tła ;] spodobała mi się najbardziej.

reszta rac była również ciekawa, opisy były niezwykłe, moja wyobraźnia szalała, gdy je czytałam.

Jeden opis był szczególnie ciekawy, niestety długość tekstu automatycznie dyskwalifikowała 

branie go pod uwagę. Niemniej za zgodą autora, który chce pozostać anonimowy, chciałabym Wam przedstawić ten tekst. 

"Podręcznik poszukiwacza przygód, strony 70-71, rozdział III: Bestyje, podpunkt drugi: Smoki:

Smoki są przedstawicielami gatunku bestyj starodawnych, dziś nieomalże już nie występujących, jednakowoż nie należy całkowicie wykluczyć możliwości ich spotkania, zwłaszcza jeśli, drogi śmiałku, wybierasz się w miejsca odosobnione, ręka ludzką tudzież krasnoludzią jeszcze nieskalane. Do ich ulubionych siedzisk zaliczyć możemy jamy, zarówno wysoko w górach jak i w dolinach oraz lasy, ważnym kryterium jest tutaj pożywienie, poczucie bezpieczeństwa oraz mrok, gady te wszak nie słyną z sokolego wzroku. Polują głównie nocą polegając na swym niesamowitym węchu oraz niezgorszym słuchu.

Przeciętny smok mierzy sobie długości całkiem sporo, ze dwie stodoły typu standard, bez ogona oczywiście, ten sam potrafi podwoić rozmiary tej bestyji. Jeśli chodzi o wysokość to w kłębie dorosłe osobniki osiągają rozmiar potężnego człowieka. Poruszają się smoki na czterech łapach, zakończonych ostrymi niczym miecze szponami, czterema. Jednakże prócz poruszania się łapy nie pełnią innych funkcji, są za krótkie. Główną bronią smoka jest jego pysk, zaopatrzony w niezliczoną ilość kłów i o dziwo także trzonowców. Dodatkowo nad oczyma smoka wyrastają dwa potężne rogi, im dłuższe tym starszy jest osobnik, jednakże rogi samic są z reguły krótsze i bardziej zaokrąglone. W połączeniu z gibkością smoka tak uzbrojony pysk to broń wręcz doskonała. Dodać należy, że całość ciała smoka, nie licząc podgardla oraz podbrzusza, pokryta jest łuskami niczym u ryby jakiejś, ale po stokroć wytrzymalszymi.

Nieprawdą jest jakoby smoki zionęły ogniem czy innym paskudztwem.

Gdy spotkasz, drogi podróżniku, smoka, ciężkie przed Tobą chwile. Mimo iż człekokształtni nie stanowią o sile diety gada to niewątpliwie po naruszeniu jego terytorium ją wzbogacą. Azeby spotkanie takie przeżyć należy być albo wprawnym wojownikiem albo mieć na swe zawołanie sztuki magiczne na poziomie zaawansowanym, a jakże. Ucieczka nie jest wskazana, jako iż wymęczy ona jedynie przed śmiercią, smok to gad o szczątkowej inteligencji, ale zawzięty jest niemiłosiernie, ofierze swej nie przepuści nigdy. Broni używając należy celować głównie w nieopancerzone rejony jak podgardle, podbrzusze oraz oczy.

Skoro udało Ci się, drogi czytelniku, zgładzić smoka a mam nadzieję, że z waszej dwójki to Ty właśnie wyszedłeś zwycięsko ze starcia, to wiedz, że nagrodą nie jest tylko kontynuacja twego żywota. Smok jako stwór wręcz mityczny jest nieocenionym źródłem surowca, zarówno magicznego jak i bardziej przyziemnego. Zacznijmy od głowy, wspomniane wcześniej rogi po sproszkowaniu tworzą zachwalany od niepamiętnych już czasów proszek miłosny zdolny postawić jegomościa do działania szybciej niż tuzin krasnoludów stawia w szranki po gorzałce. Dodatkowo w przeciwieństwie do sproszkowanego rogu jednorożca potrafi skutecznie wyleczyć niewiastę z bólu głowy.

Idąc dalej, weź się, drogi poskromicielu smoków, za zęby i pazury bestyji, chociaż nie maja żadnych właściwości magicznych, ich rozmiar i kształt czyni je świetnymi ozdobami, barbarzyńcy z północy wprost pokochają naszyjniki z takiego surowca!

Z łusek wybitny kowal będzie w stanie wykonać prawdziwie szykowną zbroję a ze skóry z podbrzusza uzdolniona krawcowa stworzy niepowtarzalne rękawice oraz buty.

Wreszcie samo mięso gada odpowiednio przyprawione to ponoć przysmak nie z tych ziem.

Kończąc już ten opis smoka życzę Ci, drogi nabywco owego podręcznika, abyś smoki spotykał tylko na freskach i arrasach."

istna encyklopedyczna definicja, jestem pod ogromnym wrażeniem.

Zainteresowała mnie jeszcze jedna praca.

Otóż origami, zrobione przez Kasię 

musisz mnie tego nauczyć, koniecznie!