Roland z Gilead ma nowych
towarzyszy krucjaty- Eddiego i Susannah. Zaczyna się dla nich czas nauki,
zdobywania nowych umiejętności: tymczasem rewolwerowiec stopniowo traci zmysły.
Bohaterowie podejmują nowy trop w poszukiwaniach Wieży. Szlak wędrówki wiedzie
przez lasy, prerie, aż po dżunglę. Walczą z demoniczną sztuczną inteligencją
sterującą naddźwiękowym pociągiem.
Ziemie Jałowe to trzecia
odsłona cyklu Mrocznej Wieży, w
której towarzyszymy Rolandowi oraz jego kompanom w dalszej wyprawie ku
tytułowej Mrocznej Wieży. W tej części Roland ma już skompletowany zespół z
którym jest w stanie stawić czoła wszystkim przeciwnościom. To w tej części
odnajdują ścieżkę Promienia, która prowadzi ich już do końca wędrówki.
Na początku powieści King nadaje akcji nieco więcej tempa, choć z
czasem ono nieco zwalnia, gdyż zamierzeniem miała być właśnie przygoda. Na
szczęście przygoda jest tu tak wyrazista, że czytelnikowi nie przeszkadza
zwalniające tempo akcji. Być może dzięki temu właśnie można skupić się na
innych aspektach powieści.
Dobrym zabiegiem ze strony Stephena były wydarzenia dziejące się w
innym świecie i czasie. Także nawiązanie do wydarzeń z Powołania Trójki są bardzo ciekawe, a czytelnik widzi spójność
całego cyklu.
Bohaterowie, których wydawałoby się, że już poznaliśmy zaskakują na w
każdym kolejnym tomie cyklu. Zarówno Roland, jak i Susannah czy Jake są postaciami,
które rozwijają się wraz z każdym etapem wędrówki. Czytelnik widzi jak każda
kolejna podjęta przez nich decyzja wpływa na ich osobowość. King postarał się
także o to by czytelnik szczerze polubił bohaterów. Przez to czytanie powieści
staje się bardziej emocjonujące .
Po skończonej lekturze Ziem
Jałowych mogę powiedzieć, że cykl Mroczna
Wieża to lektura dla wytrwałych czytelników. Jeśli wydaje Wam się, że
jesteście już blisko końca całej historii - to muszę powiedzieć coś strasznego!
- nic bardziej mylnego. Przed Wami jeszcze pięć (!) tomów serii. Ucieszą się Ci
z Was, którzy są sympatykami Kinga, gdyż z każdym kolejnym tomem cykl coraz
bardziej wciąga. Czytelnik coraz silniej kibicuje bohaterom, którzy mają do
pokonania wiele przeszkód. Moim zdaniem to świetna historia, być może nieco
zbyt obszerna, ale taki styl pisania prezentuje King. Oceniam na 4.5/6 i już
sięgam po kolejne tomy. Polecam cykl każdemu kto ma nieco więcej wolnego czasu
i zachęcam by poświęcić go właśnie na Mroczną
Wieżę.
cykl Mroczna Wieża:
Ziemie Jałowe
Wilki Z Calla
Pieśń Susannah
Mroczna Wieża
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!