W domu z ogródkiem żyje rodzina jak z obrazka: ona, on, dwoje
dzieci. Ale jest jeszcze druga ona, druga żona. A może pierwsza?
Dwie kobiety i mężczyzna: Tunia mieszka na parterze, Anita na
piętrze, Wojtek z każdą z nich. Obie są matkami jego dzieci. Tunia zawsze
marzyła o domu pachnącym świeżo pieczonym ciastem, z krochmalonymi firankami w
oknach. Anita to wolny duch, dla której seks jest o całe niebo i piekło
ważniejszy niż dla jej przyjaciółki. A może współżony? Albo siostry? Męża mają
wspólnego, podzieliły się nim dobrze. To nie jest kompromis, brak decyzji, stan
chwilowy ani zdrada. Dla nich to idealny model rodziny.
Opowieść o dwóch pokoleniach rodziny, która przez dwadzieścia
lat udawała, że jest zwyczajna.
To moje pierwsze spotkanie z autorką. Zainteresował mnie sam tytuł,
który jest bardzo dwuznaczny. Powieść to bardzo skomplikowana historia rodziny.
Nie wiem czy sama kiedykolwiek byłabym skłonna rozważyć takie wyjście jakie
znajdujemy na kartach tej powieści. Z pewnością nie jest to zwykły model
rodziny. Ale o tym musicie przekonac się sami czytając te powieść.
Powieść ukazuje jak ulotne może być szczęście. Pokazuje
również to, że z pozoru niewinne działanie może doprowadzić do nieprzewidzianych
skutków, których już nie da się odwrócić. Podczas lektury odczuwałam wiele
sprzecznych uczuć, które mną targały. Z jednej strony kompletny szok, związany
z tym jak żyją te dwie rodziny, a z drugiej trochę to wszystko mało wiarygodne
dla mnie było. Przecież to niemożliwe żeby te dwie kobiety tak żyły. A może
jednak możliwe?
Na pewno książka poruszy niejedną czytelniczkę. Taki model
rodziny jest kompletnie odmienny od tych z którymi na co dzień się spotykamy. Z pewnością historia niesie wielki potencjał.
Autorka pisze w sposób prosty, przez co lekturę czyta się szybko, ale brakowało
mi czegoś tutaj. Może jakiejś nuty dramatyzmu? Może gdyby było nieco więcej tragedii
cała opowieść byłaby bardziej wiarygodna? Cóż aby przekonać się czy ta książka
przypadnie komuś do gustu nie pozostaje nic innego jak tylko sięgnąć po utwór
Anny Fryczkowskiej.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Burda Książki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!