“Miłość do książek staje się obsesją, miłość do kobiety
zbrodnią”
Thriller literacki o Wiktorze Krzesimie, amsterdamskim
księgarzu polskiego pochodzenia, zawodowym podglądaczu, zakochanym w
skrywającej liczne tajemnice kobiecie, który zza szyby księgarni prowadzi
prywatne śledztwo w sprawie śmierci znanego restauratora mebli.
Szyba księgarni, tak jak lustro weneckie, zaciera ślad między
tym, kto jest podejrzanym, a kto ofiarą. Jednak jeśli czytelnik będzie
wystarczająco uważny, odkryje zaszyfrowany w powieści klucz, który ujawnia imię
sprawcy.
Księgobójca to taka książka, która zaintrygowała mnie samym
tytułem. Sięgnęłam po nią mając dość spore oczekiwania co do fabuły. Na dodatek
to książka polskiej autorki, która mieszkała w Belgii i być może to właśnie
miało duży wpływ na samą powieść.
Księgobójca to powieść wielowątkowa i wielowymiarowa.
Postacie są zaplątane między sobą w rozmaity sposób, dodatkowo wiele wątków łączy
się by za chwile jednak znów pozostać rozdzielonymi. To wszystko nadaje
powieści siły przyciągającej każdego czytelnika.
Autorka stworzyła powieść specyficzną, choć zaliczaną do
gatunku thrillera, to sama mam wątpliwości czy słusznie. Morderstwo niby jakieś
tu jest, ale tak nie do końca oczywiste – co jest oczywiści plusem – niemniej miałam
dziwne odczucie, że wszystko napisane jest na siłę. Sam wątek kryminalny to
zaledwie tło dla innych wydarzeń. Książka przedstawia aspekty takie jak miłość,
zemsta, oddanie względem drugiego człowieka, innymi słowy oddaje w pełni istotę
człowieczeństwa ze wszystkimi wadami i zaletami.
Przedstawieni zostali przyjaciele, których losy mają znaczący
wpływ na bieg opisywanych wydarzeń. Książka charakteryzuje się dość
specyficznym klimatem, który może zachęcić fanów powieści kryminalnych. Akcja niestety nie dzieje się zbyt szybko, ma
dość powolne tempo, co jest spowodowane tokiem śledztwa jakie prowadzi bohaterka
powieści.
Wątek kryminalny ma za zadanie także by przybliżyć
czytelnikowi sens starości jaka prędzej czy później dotyka każdego człowieka.
Autorka przedstawia czytelnikowi znaczenie jakie mają nasze wybory, począwszy
od skutków do przyczyn podjętych decyzji. Bohaterka prowadzi powolne śledztwo,
które moim zdaniem jest niepotrzebnie aż tak powolne, mogłoby być nieco
żwawsze, brakowało mi tutaj zaskakujących zwrotów akcji.
Księgobójca to książka dedykowana osobom, które szukają
powieści o nieco spokojniejszym tempie akcji. Powieść czyta się lekko i dość szybko,
język jest prosty ale barwny. Niestety ten utwór nie trafił w mój gust, akcja
była zdecydowanie zbyt mało wymagająca.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Czarna Owca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!