GRY PRZERASTAJĄCE NAJŚMIELSZE MARZENIA I… NAJGORSZE KOSZMARY
OSTATNI TOM TRYLOGII DOKTRYNA ŚMIERTELNOŚCI DLA FANÓW
RZECZYWISTOŚCI CYFROWYCH
Michael jest graczem, który bez wątpienia lepiej czuje się w
świecie wirtualnym niż realnym. Jego gry nie przypominają jednak zupełnie
nieszkodliwej formy rozrywki. W grach, które preferuje Michael, wydarzenia z
cyberprzestrzeni zostają przeniesione wprost do świata realnego i zaczynają
przyćmiewać prawdziwe życie. Zaledwie kilka tygodni temu pogrążanie się we Śnie
Michael uważał za coś zabawnego. To się jednak zmieniło. VirtNet jest
najnowocześniejszym i najoryginalniejszym systemem oferującym swoim użytkownikom
rozrywkę, jakiej nie dostarczy im nikt inny. Największą zaletą VirtNetu jest
to, że można do niego wejść nie tylko umysłem, ale i ciałem. To uczucie
pochłaniające gracza bez reszty Michael kochał najbardziej. Niestety i to się
zmieniło. Teraz za każdym razem, gdy chłopak zatapia się w wirtualnym świecie,
kładzie na szali swoje życie.
Gra o życie to finał trylogii
Doktryna Śmiertelności, której autorem jest znany z trylogii Więźnia Labiryntu,
James Dashner. Czy zakończenie serii jest na poziomie godnym wcześniejszych
tomów? Czas się przekonać.
W powieści ukazana jest alternatywna
rzeczywistość, w której fikcja miesza się z realiami w stopniu nam nieznanym,
jeszcze. Czytelnik czasem nie nadąża za tokiem myśli autora, bohaterowie tak
szybko przeskakują pomiędzy dwoma światami, że trudne może być odnalezienie się
w sytuacji.
Bohaterowie, choć przypadli mi
do gustu to niestety nie poczułam szczególnej więzi z nimi. Kibicowałam im,
życzyłam powodzenia w misji, ale nie do końca utożsamiałam się z którąś z postaci.
Autor postanowił trochę urozmaicić całość i bohaterowie nie sa ukazani jedynie
w dobrym lub złym świetle. Każda z postaci to mieszanka dobrych i złych cech,
nie ma tu podziału na białe i czarne, wszystko jest mieszanką tych barw.
Zależnie od sytuacji bohaterowie podejmują dobre lub złe decyzje, które w
następstwie mają ogromny wpływ na całą resztę.
O ile w poprzednich dwóch
częściach główne role grali Michael i Kaine, to tu znacząca rolę ma dodatkowo
agentka Weber. Trochę nadaje to żywszego tempa całości. W ostatniej części
autor wyjawia wiele zagadnień i faktów na temat postaci. W trzecim tomie
trylogii w końcu wszystko zmierza ku końcowi, który nieuchronnie nadciąga z
pełna mocą. Niemniej bohaterowie posiadają
bardzo złożone osobowości i każdy z nich jest inny, przez to czytelnik nie
czuje się znudzony.
Zakończenie trylogii uznaję za dosyć
udane. Nie brakuje tu wartkiej akcji, zaskakujących wydarzeń i rozwiązań. Czytelnik
nie nudzi się podczas czytania, a przede wszystkim na kartach powieści znajdują
się odpowiedzi na wiele pytań. Bohaterowie walczą o losy ludzkości, podejmując
wiele trudnych decyzji. Powieść trzyma w napięciu do ostatnich stron, nie
sposób się od niej oderwać. Bohaterowie zmieniają się na przestrzeni wydarzeń.
Czytelnik widzi ich przemianę, to jak dojrzewają do niektórych decyzji, oraz to
jak stają się coraz bardziej świadomi różnicy pomiędzy Jawą a Snem. Autor
stworzył rzeczywistość wirtualna niezwykle podobną do realnej, przez co
czytelnik ma prawo czuć czasem zagubienie. Polecam powieść fanom autora. Ci z
Was lubiących gry komputerowe i cyberprzestrzeń również może być usatysfakcjonowana
z powieści.
TRYLOGIA DOKTRYNA ŚMIERTELNOŚCI
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!