Jak daleko byś się posunął, żeby ochronić to, co kochasz? Pewnego zimowego stycznia życie dziennikarza Jannego Vuori wymyka się spod kontroli. Wszystko zaczyna się od anonimowej podpowiedzi: położona w północnej Finlandii kopalnia niklu najprawdopodobniej łamie prawo i ponosi odpowiedzialność za postępującą katastrofę ekologiczną. Zaraz potem Janne niespodziewanie spotyka ojca, który po raz pierwszy od trzydziestu lat przyjechał do Helsinek. „Kopaliśmy sobie grób“ to historia nietypowej rodziny. Ojca i syna, którzy śmiało realizują własne cele. Przejmująca powieść, która stawia ważne w dzisiejszych czasach pytania i szuka na nie uniwersalnych odpowiedzi. „Kopaliśmy sobie grób“ opowiada o zachłanności, tajemnicach, więzach krwi, zbrodni, wybaczeniu i pracy, która przelewa krew.
Do lektury skłoniło mnie to, że po raz pierwszy spotykam się z tym autorem. Dla tych, którzy często odwiedzają mojego bloga, nie jest obce to, że lubię ryzykować i sięgać po autorów mało popularnych u nas w kraju. „Kopaliśmy sobie grób” to książka, która intryguje również swoim opisem. To już dwa powody by sięgnąć po lekturę.
Autor zabiera czytelnika w podróż przez piękny i pełen tajemnic kraj, jakim jest Finlandia. Czytelnik zanurza się w codzienne życie społeczności Helsinek, choć i przeszłość daje o sobie znać. Antti Tuomainen nie oszczędza czytelnika przed poznaniem mrocznych zakamarków Skandynawii. To co widzimy często na pierwszy rzut oka jest tylko powierzchowną ładną fasadą, mającą ukryć przed nieproszonym gościem pełną mroku rzeczywistość. Strach, przemoc – to coś, co przeciętny turysta nie ma szans dostrzec podczas odwiedzin obcego kraju.
Autor stawia na prostotę, nie trzyma czytelnika w zbędnym napięciu, niemniej powieść wciąga czytelnika. Nie sposób się od niej oderwać. Styl autora jest prosty, przekazujący bez zbędnych upiększeń treść. Autor porusza tematy trudne, ale doskonale radzi sobie z przekazaniem ich na papierze. Czytelnik, który sięgnie po powieść będzie rozumiał przekaż autora. Kolejne intrygi autor rzuca wprost przed czytelnika, każąc mu tym samym zmagać się z kolejnymi problemami.
Powieść to pełna tajemnic historia, która zadowoli większość fanów thrillerów. Autor porusza tematy, które nie są powszechne w powieściach. Niemniej przedstawia je w sposób interesujący i wciągający. Polecam każdemu kto szuka niebanalnych tematów oraz powieści, która zmusza czytelnika do zastanowienia się nad kwestiami technologii, katastrof ekologicznych, wszystkich przyczyn i skutów wiążących się z tymi tematami.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Albatros
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!