21 sie 2017

Hard. Sexy Bastard - Eve Jagger

W moje łapki trafiła powieść dedykowana Paniom. Szczególnie tym, które uwielbiają książki w których znajdą boskich i nieziemsko przystojnych facetów oraz sceny erotyczne. Szczerze mówiąc od jakiegoś czasu lubię przeczytać taką właśnie książkę, która pozwoli mi puścić wodze tej części wyobraźni, która preferuje książki z nutką erotyzmu.


Pierwszym co widzimy biorąc do ręki książkę, jest bardzo sugestywna okładka. Wysportowane i zadbane męskie ciało, to jest to co tygryski lubią najbardziej. Czy jest wśród nas kobieta która choć raz nie fantazjowała o upojnych chwilach z takim mężczyzną? Niech każda odpowie sobie sama na to pytanie.  Bez dwóch zdań okładka ma nas, Drogie Panie, przyciągnąć. 

Fabuła powieści jest bardzo prosta. On był najlepszym bokserem, który ma teraz własny klub i jest szefem. Nie toleruje dłużników i zabójczą skutecznością zbiera należne mu pieniądze. Ona wraca zza oceanu i okazuje się, że jej brat ma wielki kłopoty. Postanawia stanąć (po raz kolejny)  w jego obronie i pomóc mu spłacić dług. Tak krzyżują się drogi dwójki bohaterów tej powieści. Niby prosta historia, niby nic odkrywczego – a jednak książka wciąga. 

Autorka stworzyła postacie, które są bardzo rzeczywiste. Jestem pewna, że gdzieś można spotkać takiego faceta jak Ryder oraz kobietę, która do złudzenia przypominałaby Cassie. Wielki plus dla autorki za rzeczywiste ukazanie postaci. Każdy z pojawiających się tutaj bohaterów jest pełen wad i zalet, pełen uczuć a także marzeń i ambicji. To nadaje powieści realizmu. 

„Hard” to pierwsza część cyklu „Sexy Bastard” i jeśli kolejne będą prezentowały się tak jak ta, to z pewnością dorwę je wszystkie. Chociaż nie jest to literatura wymagająca, to historia wciąga bez reszty. Może jest to spowodowane faktem, że autorka posługuje się językiem prostym, sugestywnym i niezwykle barwnym. Książkę czyta się szybko, jak dla mnie to powieść idealna na jeden wieczór. Plusem jest również to, że autorka nie boi się ukazać nieco bardziej wulgarnych scen, co nie oznacza, że książka przepełniona jest scenami seksu. Moim zdaniem autorka balansuje na granicy smaku, być może jeden zły krok dalej i książka okazałaby się kiczem, jednak – na szczęście – autorka nie przesadziła. Ciekawa jestem czy utrzyma taki poziom w kolejnych częściach serii. Zdecydowanie polecam kobietom szukającym podszytej erotyzmem opowieści o kobiecie, która sporo przeszła i o facecie, który jak dotąd nigdy się nie zawahał. 

Za książkę dziękuje wydawnictwu Kobiece 



3 komentarze:

  1. Czekam na tę książkę :) Mam nadzieję, że też mi się spodoba. Czasami to właśnie te proste historie okazują się najlepszymi.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również lubię od czasu do czasu (a nawet częściej!) przeczytać taki lekki ślę trochę pinantniejszy romans. Na "Hard" na pewno zapoluję bo zainteresowała mnie fabuła:-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem, że bohaterka "spłaca" dług brata swoimi wdziękami xD nieeeeee, chyba jednak ta powieść jest dla mnie zbyt prosta. A ta okładka wywołuje we mnie bardziej negatywne odczucia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz!