„Wilcza Godzina” to książka skrywająca wiele warstw oraz
niespodzianek. Takie lektury czyta się najprzyjemniej, a wychodząc z założenia,
że steampunk jest jeszcze gatunkiem kryjącym spory potencjał postanowiłam bez
wahania zabrać się za lekturę litewskiego pisarza.
Nie bez znaczenia był fakt, iż nic litewskiego do tej pory
nie miałam okazji czytać i byłam bardzo ciekawa, jaką nasi wschodni sąsiedzi mają
wyobraźnię.
Pierwszym na co trzeba zwrócić uwagę jest kreacja świata
przedstawionego. Każdy kto sięgnie po powieść Andriusa Tapinasa uda się w
niezwykła podróż po alternatywnych wersjach miast takich jak m.in. Kraków,
Praga czy też Wilna. Autor pisze w taki sposób, że czytając kolejne rozdziały
czytelnik szybko przenosi się w tamte realia, i z czasem odnosi się wrażenie,
że kolejne miejsca odwiedza się w rzeczywistym świecie Opisy są tak szczegółowe, tak barwne, tak
plastyczne i wymowne jak to tylko możliwe.
Jeśli tak jak mnie kusi Was by sięgnąć po lekturę ze względu
na klimaty steampunku, to musicie wiedzieć, że owszem znajdziemy go tu dość
sporo jednak autor głównie skupia się na podróży ulicami kolejnych miast.
Niestety brakuje mi tutaj zagłębienia się w szczegóły dotyczące budowy i
działania automatonów, bioników czy innych cudów techniki.
Jeśli chodzi o fabułe, to opiera się ona głownie na
wszechobecnej polityce, intrygach, tajemnicach miasta, znajdziemy tu nawet
wątek morderstwa. Jak zatem widzicie fabuła jest bogata w szczegóły. „Wilcza
godzina” nie powinna nikogo nudzić, bo dzieje się tu dość sporo, choć muszę
przyznać, że początek może nieco ostudził zapał co niektórych.
„Wilcza godzina” to coś co powinien przeczytać każdy
szukający nowych i ciekawych powieści z charakterem. Zakończenie wielu
czytelników może uznać za nieprzewidywalne. Z pewnością osoby lubiące takie
motywy będą zadowolone. Książka skrywa naprawdę wielki potencjał i jestem
ciekawa jak autor dalej pociągnie całą fabułę. Ja ze swojej strony polecam, dla
mnie była to ciekawa przygoda w wiktoriańskim stylu z nutą steampunku, a można
by się doszukać tu jeszcze sporo innych motywów. Ale te poszukiwania pozostawię
już Wam, Drodzy Czytelnicy.
Za książkę dziękuję wydawnictwu SQN
Chcesz przeczytać opis książki oraz informacje o autorze? Zajrzyj TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!