Wielkie nordyckie mity to jeden z korzeni, z których wyrasta nasza tradycja literacka – od Tolkiena, Alana Garnera i Rosemary Sutcliff po “Grę o tron” i komiksy Marvela. Stały się też inspiracją dla wielu obsypanych nagrodami bestsellerów Neila Gaimana. Teraz sam Gaiman sięga w odległą przeszłość, do oryginalnych źródeł tych opowieści, by przedstawić nam nowe, barwne i porywające wersje największych nordyckich historii. Dzięki niemu bogowie ożywają – pełni namiętności, złośliwi, wybuchowi, okrutni – a opowieść przenosi nas do ich świata – od zarania wszechrzeczy, aż po Ragnarok i zmierzch bogów. Barwne przygody Thora, Lokiego, Odyna czy Frei fascynują współczesnego czytelnika, a żywy, błyskotliwy język sprawia, że aż proszą się o to, by czytać je na głos przy ognisku w mroźną gwiaździstą noc.
Neil Gaiman to jeden z tych autorów, wobec których mam niesamowicie wysokie oczekiwania. Tyle razy już słyszałam, że pisze wspaniale, jednak jakoś do tej pory nie odważyłam się sięgnąć po jego książki. Ostatnio Wydawnictwo MAG wydało wznowienie serii jego powieści w niesamowitych okładkach, które wręcz krzyczą: „przeczytaj mnie!”. No to przeczytałam. (...)
Gaiman z każda kolejną opowieścią dąży do przedstawienia Zmierzchu bogów, zwanego Ragnarokiem. To coś w rodzaju Apokalipsy, w której ginie wszystko, co do tej pory jest znane. W tym momencie w odwiecznej walce ściera się dobro i zło, każda ze stron pragnie zwycięstwa, ale kto wygra? (...)
cała recenzja dostępna na:
Za książkę dziękuję wydawnictwu MAG oraz Polacy nie gęsi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!