Nowa książka
Jana Grzegorczyka, autora bestsellerowych powieści „Adieu” i „Trufle”, to
historia kilkunastu postaci połączonych wspólnym problemem: chorobą ich samych
lub ich bliskich. „Niebo dla akrobaty” to książka o sile charakteru, wierze,
radości życia, przyjaźni i solidarności. Opowieść o tym, jak stanąć wobec
najtrudniejszych wyzwań i wygrać.
Czasem
trafiają w nasze ręce książki, które zmuszają nas do myślenia. Niepozorne
opowiadania bywają dla czytelnika bardziej wymagające niż kilkutomowa epopeja.
Gdy wokoło pełno jest lektur lekkich, pozwalających na odprężenie po ciężkim
dniu, warto mieć coś, co zmusi nas do refleksji. Czasem jedna taka opowieść
może zmienić nasze życie, uporządkować na nowo priorytety. Taką właśnie książką
jest „Niebo dla akrobaty”.
Polecam tę
pozycję osobom, które szukają historii prawdziwych ludzi. Każdy, kto ma odwagę
sięgnąć po tę książkę powinien to zrobić, ale ostrzegam, to nie jest lektura łatwa.
„Niebo dla akrobaty” to opowieść wzruszająca, pouczająca i na zawsze już
zostawi ślad w sercu i umyśle czytelnika, daje nadzieję każdemu w nawet
najtrudniejszej życiowej sytuacji. Nadzieję na lepsze dni. Mogłabym powiedzieć,
że ta książka jest także przerażająca. Sposób, w jaki przedstawia bohaterów
jest bardzo dosadny, autor nie pokazuje jedynie blasków codzienności, ale i
wszystkie cienie skrywające się przed oczami świata. Polecam lekturę każdemu,
kto ma odwagę, by stanąć twarzą w twarz z prawdziwym
życiem.
Cała recenzja:
Za książkę dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka oraz Polacy nie gęsi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz!